Juventa-Perfopol Starachowice zremisowała już po raz trzeci z rzędu z radomską Bronią. Tym razem obie strony zdobyły po dwie bramki, a dla Juventy-Perfopol trafili Bartłomiej Drabik i Karol Drej z rzutu karnego.

fot. Oficjalny Serwis Juventy-Perfopol

fot. Marcin Słoka

fot. Marcin Słoka

fot. Marcin Słoka

fot. Marcin Słoka

Nastepna wiadomosc:
ť Kibicowali Vive

Poprzednia wiadomosc:
ť Zwycięstwo gospodarzy turnieju (zdjęcia)

Broń: Molęda, Noheem, Czachór, W. Kupiec, Ubożak, Jamróz, Sałek, Dziubiński, Kozubek, Ziętek, Chudziński oraz Młodziński, Rusin, Kośmicki, Wojciechowski, Kourou, Gołębiowski, Teboh, Marczak.

Juventa-Perfopol: D. Kalista, Korona, Gębura, Pastuszka, Szymoniak, Drej, Gruszczyński, Wójtowicz, M. Kalista, Tobiszewski, Anduła oraz Wesołowski, Senderowski, Drabik, Kopeć, Stawiarski, Płusa.

Spotkanie zgodnie z przewidywaniami było bardzo wyrównane. Jako pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze. Spod linii bocznej piłkę wrzucił Dariusz Kozubek, a na bramkę uderzył Arkadiusz Chudziński, jednak strzał skierował się w sam środek bramki, gdzie instynktownie odbił go Dawid Kalista. Następnie zawodnik Juventy-Perfopol nie zdołał w sytuacji sam na sam pokonać golkipera Broni.

Pierwsza bramka padła tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania. Z rzutu wolnego dośrodkował Kozubek, a najsprytniej w polu karnym zachował się Kupiec, który niepilnowany przez nikogo lekko trącił piłkę głową nie dając szans na skuteczną interwencję Kaliście.

Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej odsłony pojedynku, Bartłomiej Drabik zdecydował się na uderzenie wolejem z około 16 metrów, a piłka wpadła tuż przy lewym słupku bramki strzeżonej przez Młodzińskiego.

Radość nie trwała długo, bo dziewięć minut później Wesołowski „ściął” wbiegającego w pole karne zawodnika Broni i sędzia wskazał na 11. metr. Łukasz Jamróz zamienił ją na bramkę, choć i w tym wypadku można mieć wątpliwości co do zachowania Wesołowskiego, który przy odrobinie większym zaangażowaniu raczej był w stanie przeciąć lot piłki.

W ostatnich minutach spotkania starachowiczanie zdołali jednak wykorzystać rzut karny, który podyktowany został za faul na wbiegającym w szesnastkę Łukaszu Gruszczyńskim, a stały fragment gry pewnie wykorzystał Karol Drej.

Następne spotkanie Juventa-Perfopol rozegra w Ożarowie z występującą w III lidze Siarką Tarnobrzeg. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę.

Marcin Słoka