Do końca marca spodziewane jest podjęcie decyzji w sprawie wyboru wariantu budowy nowych mieszkań socjalnych w naszym mieście.

fot. Gazeta Starachowicka

Jak można przeczytać w lutowym numerze Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”, przebadała ona pod tym kontem 18 gmin oraz 6 jednostek organizacyjnych położonych w sześciu województwach. „We wnioskach pokontrolnych zwrócono uwagę, że przyczyną takiego stanu rzeczy, jest zbyt małe wsparcie finansowe udzielane gminom z budżetu państwa” - czytamy w renomowanym tygodniku.

Problem dotyczy również Starachowic. Zapotrzebowanie na mieszkania komunalne jest duże. Ale trwają też działania zmierzające do poprawy sytuacji. Prezydent Wojciech Bernatowicz podjął decyzję o rezygnacji z adaptacji na ten cel tzw. „Hotelu pielęgniarek”.

Koszty byłyby zbyt wysokie. Wynosiłyby ok. 3,5 tys. zł za 1 m. kw., podczas gdy koszt jednego metra kwadratowego mieszkania u dewelopera wynosi ok. 3 tys. zł. Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że mieszkania takie w Starachowicach nie powstaną. Wręcz przeciwnie.

W tej chwili analizowane są dwa warianty ich budowy. Jeden to tzw. system modułowy, w którym cena jednego m. kw. mieszkania wynosiłaby ok. 2,0-2,1 tys. zł. Drugi to budowa bloku socjalnego. Z rozwiązania takiego skorzystał m.in. Sandomierz, z którego doświadczeń korzystamy. Każdy wariant ma swoje plusy.

Wybór systemu modułowego umożliwiałby równoczesne przygotowywanie przez producenta elementów budynku, które później zostałyby zmontowane na terenie osiedla Michałów, i uzyskiwanie wszelkich niezbędnych do realizacji inwestycji zezwoleń. Atutem drugiego z wariantów są koszty, które być może byłyby jeszcze niższe. Decyzji w sprawie wyboru jednego z nich należy spodziewać się jeszcze w tym miesiącu.

Warto przypomnieć, że teren, na którym znajduje się „Hotel pielęgniarek” wraz z samym budynkiem został przeznaczony na sprzedaż, a pieniądze pozyskane w ten sposób będą mogły być przeznaczone na budowę mieszkań socjalnych.