Supermili, życzliwi, punktualni, a przy tym dobrze jeżdżący. Jednym słowem - supermeni za kierownicą! Takich kierowców autobusów miejskich szukamy! O tytuł kierowcy walczy dziesięciu odważnych, w tym jedna kobieta. Można na nich głosować przez trzy miesiące. Rozstrzygnięcie planowane jest w październiku.

fot. Gazeta Starachowicka

Zwycięzca będzie najlepiej znał przepisy ruchu drogowego, wzorowo zachowywał się w stosunku do pasażerów, współpracowników i przełożonych i oczywiście dbał o wizerunek spółki, powiedział na spotkaniu wiceprezydent Sylwester Kwiecień.

Do konkursu zgłosiło się dziesięć osób, którym przyporządkowano numery startowe. Z numerem1 walczyć będzie Arkadiusz Grzelka, z "dwójką" - Marcin Szczepańczyk, "trójkę" otrzymał Wiesław Prokop, a "czwórkę" - Witold Koszarski. Następni na liście są: Mirosław Galas (nr 5), Dariusz Zając (nr 6), Włodzimierz Adamus (nr 7), Marta Jeziorska (nr 8), Jan Róg (nr 9) i Leszek Pastuszka (nr 10). O tym, kto jest najlepszym szoferem, zdecydują mieszkańcy, głosując na swoich faworytów.

- Wystarczy, że na karcie do głosowania wpiszą imię kierowcy i jego numer - instruowała Teresa Prokop, prokurent w MZK.

Karty można pobierać w siedzibie spółki, u wszystkich partnerów, w punktach doładowań karty oraz na stronie internetowej. Zabawa trwać będzie trzy miesiące, a pod koniec każdego podawana będzie najlepsza "szóstka". Na zwycięzcę, oprócz tytułu, czeka cenna nagroda. Także na pasażerów, biorących udział w konkursie. W miesiącu można oddać jeden głos na wybranego kandydata. Rozstrzygnięcie konkursu zaplanowano w październiku br.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU