AAA
Złe wieści z "wiązek"
Kryzys dosięga wszystkich
Sroda, 21 listopada 2012r. (godz. 22:02)

180 osób zatrudnionych w PKC Group z końcem tego miesiąca pójdzie straci pracę. Zarząd firmy nie przedłuży im bowiem umów kończących się w listopadzie br.

fot. Sz
Nastepna wiadomosc:
ť Plama na rzece Kamiennej

Poprzednia wiadomosc:
ť Akademia Piłkarska Star

Produkcja w spółce, produkującej wiązki elektryczne dla niemieckiego koncernu MAN, spada. W najbliższych miesiącach zamówień może być mniej nawet o blisko 30 procent. I właśnie tym zarząd tłumaczy zamiar nie przedłużania umów o pracę 180 osobom, którym kończą się one w listopadzie. Informację taką przekazał GAZECIE we wtorek(13 listopada) szef "Solidarności" Jan Seweryn.


- Podpisanie następnej umowy dla większości oznaczałoby zatrudnienie na czas nieokreślony, przed czym zapewne pracodawca chce się uchronić - mówi Jan Seweryn. - Ze swojej strony nie możemy nic zrobić. Nie są to zwolnienia grupowe, aby móc negocjować porozumienie.

Dobra wiadomość jest taka, że razem z wynagrodzeniem za listopad, pracownicy dostaną też premię roczną w wysokości 920 złotych brutto (jakby pracowali przez cały rok). Otrzymają ją także ci, którzy rozliczeni zostaną 30 listopada oraz zatrudnieni za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. W przypadku wzrostu zapotrzebowania na wiązki, osoby te będą mogły wrócić do pracy. Ale na chwilę obecną, jak mówi Seweryn, nie można powiedzieć, kiedy to nastąpi.

Wciąż nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja w MAN-ie. W zeszłym tygodniu miało się odbyć spotkanie związkowców z zarządem, ale zostało przesunięte na dziś. Tematem ma być czas pracy w 2013 roku i kwestia ewentualnego przedłużania lub nie przedłużania umów.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA