AAA
Grom z jasnego nieba
Piatek, 25 lipca 2014r. (godz. 00:07)

Na co dzień używamy takiego określenia dla obrazowego opisania jakiegoś nagłego i niespodziewanego wydarzenia czy wiadomości, która do nas dotarła. Czyż nie mówimy, że coś na nas spadło jak grom z jasnego nieba?! Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że powiedzenie to ma swoje uzasadnienie a takie sytuacje mają rzeczywiście miejsce.

fot. www.starachowice.eu

Przekonaliśmy się o tym w minioną środę w godzinach dopołudniowych. Z umiarkowanie zachmurzonego nieba nad naszym miastem, miało miejsce pojedyncze wyładowanie atmosferyczne, które w niezwykle spektakularny sposób potwierdziło starą prawdę o nieprzewidywalności pogody.


Pojedyncza błyskawica uderzyła w brzozę rosnąca w bezpośrednim sąsiedztwie starachowickiej fontanny przy Al. Armii Krajowej. Drzewo zostało w znacznym stopniu uszkodzone a w koronie na chwilę pojawił się ogień.

O "dużym szczęściu" może mówić pracownik firmy konserwatorskiej obiektu fontanny, który właśnie w tym momencie przebywał w jego pobliżu. Nikomu nic się nie stało, choć nie obyło się bez strachu. Miejmy nadzieję, że takie sytuacje w przyszłości nie będą zdarzały się często, a jeśli już, to będą kończyły się właśnie tylko na strachu.

Marcin Góźdź - naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego

Źródło: www.starachowice.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Peter - 18-08-2014 17:58
Hmm chyba jakaś spora pula pieniędzy jest do wzięcia bo w wielu miejscowościach zauważyłem remonty sądów. Z jednej strony extra bo budynek wołał o pomstę do nieba, z drugiej strony kiedyś mówiono o przeniesieniu sądu na Radomską do budynków po szpitalu. Ale temat umarł chyba śmiercią naturalną.
M281918 - 15-08-2014 15:33
Te drzewo miało niezłego pecha. Niedawno uderzył je piorun, a po ostatniej burzy złamało się w dwóch miejscach. Wczoraj widziałem przy nim naszych strażników miejskich.
REKLAMA