AAA
Zatrzymał "pirata"
Sroda, 07 stycznia 2015r. (godz. 09:00)

Sierżant Patryk Orczyk, z Wydziału Ruchu Drogowego starachowickiej policji zatrzymał po służbie30-letniego mężczyznę, który po pijanemu szarżował po drodze. Gagatek miał w organizmie blisko 2, 5 promila alkoholu.

fot. KPP Starachowice
fot. KPP Starachowice

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na terenie Starachowic. Jeden z funkcjonariuszy starachowickiej drogówki wracał akurat swym samochodem (oplem corsą) z żoną i dzieckiem do domu. Dojeżdżając do świateł na skrzyżowaniu ulic: alei Wyzwolenia i Miodowej usłyszał kilkukrotne hamowanie z piskiem jakiegoś pojazdu. Gdy oczekiwał na zmianę świateł zauważył za sobą daewoo tico, którego kierowca dziwnie się zachowywał. Wyglądał na pijanego, lub mającego problemy ze zdrowiem. Policjant postanowił to sprawdzić. Poprosił mężczyznę o otworzenie drzwi. Gdy ten nie reagował, okazał mu legitymację służbową i ponowił swą prośbę, powiadamiając o sytuacji też dyżurnego. Wówczas, jak relacjonowała GAZECIE Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickiej policji, kierowca ruszył do przodu uderzając w tył wozu funkcjonariusza, a zaraz potem cofnął, wjeżdżając w stojącego z tyłu opla omegę i znowu "dał" do przodu w auto policjanta. W tak niefortunny dość sposób próbował uciekać.


- Z uwagi na to, że drzwi jego wozu były pozamykane, funkcjonariusz wybił szybę w pojeździe i wyciągnął kierowcę na zewnątrz, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Przypadkowy kierowca, który widział tą sytuację, dobiegł do policjanta, wyłączył silnik daewoo i wyjął kluczyki - opowiadała rzeczniczka.

Niechlubnym kierowcą okazał się 30-letni mieszkaniec naszego miasta, który miał w organizmie ok. 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od roku do lat 10 plus grzywna do 5 tys. zł za spowodowanie kolizji.

PRZECZYTAJ TAKZE:
Peter - 07-01-2015 20:10
Nie rozumiem o co tyle szumu medialnego. Przecież to jest policjant i niezależnie czy po służbie czy też nie ma obowiązek interweniować.
abcde - 07-01-2015 14:56
Dlatego słowo pirat wziąłem w '' '' ;) Ważne, że mocno pijany został zatrzymany bo nie wiadomo czy ileś metrów dalej nie wydarzyła by się komuś krzywda.
Oscar - 07-01-2015 14:42
@abcde, całkowicie Cie rozumiem i sprawa de facto poważna. Ale nie wydaje CI się śmieszne? Pirat w tico?:) Trzeba przyznać temu artyście że ma wyobraźnie.:)
abcde - 07-01-2015 14:26
Inaczej byś śpiewał gdyby ten nawalony ''pirat'' którego dzięki policjantowi po służbie udało się wykluczyć z dalszego poruszania się po drogach, uderzył swoim wehikułem w Ciebie lub kogoś z Twojej rodziny. Nie ważne czym jechał owy ''pirat'' ważne, że był mocno pijany i dzięki czujności udało się go zatrzymać zanim komukolwiek [...]
janus - 07-01-2015 14:14
Pirat w Tico Dobrze że nie na deskorolce
REKLAMA