Funkcjonariusze Straży Miejskiej kontynuują kolejne działania mające na celu poprawę estetyki terenów naszego miasta. Celem działań jest spowodowanie, aby miejsc w których wiszą szpecące miasto ulotki czy plakaty, było coraz mniej. I nie chodzi tu o siłowe nakładanie mandatów na osoby ogłaszające sprzedaż garniturka komunijnego, lecz "prężnie rozwijających się, nielegalnych ogłoszeniodawców", o czym może świadczyć ilość umieszczanych ulotek w miejscach niedozwolonych. W wyniku podjętych działań doszło do ustalenia kolejnego sprawcy umieszczania szpetnych tablic reklamowych na słupach oświetleniowych w rejonach starachowickich kościołów. Lekceważącym przepisy porządkowe okazał się 40-letni mieszkaniec Gliwic, który oprócz natychmiastowego nakazu usunięcia wszystkich plakatów, został ukarany wysokim mandatem. Prócz aspektu prawnego, należy zauważyć, iż czyn ten powoduje oszpecenie wiat przystankowych, słupów czy też drzew, co nie jest dobrą wizytówką miasta. W kolejce następni "ogłoszeniodawcy".