AAA
Tragiczny skok
Gdy rozum śpi…
Piatek, 30 lipca 2010r. (godz. 19:15)

Fatalnie dla 20 – letniego mieszkańca Starachowic zakończył się sobotni skok „na główkę” do zalewu Lubianka. Chłopak z uszkodzonym kręgosłupem trafił do szpitala.

fot. KPP w Starachowicach
Nastepna wiadomosc:
ť Rejczak z Bąkiem zwycięzcami

Poprzednia wiadomosc:
ť Pierwszy taki turniej

Wspólnie ze znajomymi grillowali w tym dniu na plaży. Było już po północy, gdy chłopak oddalił się od reszty i poszedł wykąpać w zalewie.


- Skoczył do wody, a potem jego znajomi usłyszeli wołanie o pomoc – relacjonuje asp. Janusz Kowalewski, z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. – Błyskawicznie rzucili się mu na pomoc i wyciągnęli na brzeg, po czym wezwali karetkę. Chłopak trafił do szpitala z uszkodzeniem kręgosłupa na odcinku szyjnym.

- Helikopterem został przetransportowany do Piekar Śląskich – poinformowała GAZETĘ Jolanta Kręcka, dyrektor starachowickiej lecznicy. – Doznał czterokończynowego porażenia.

Czy przed wejściem do wody pił z kolegami alkohol? Nie wiadomo. Faktem jest natomiast, że jego znajomi mieli grubo ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci wciąż apelują o rozwagę, bo taki skok grozi kalectwem do końca życia.

(An)

REKLAMA