AAA
Dziewczyna na medal
Warto mieć pasję
Piatek, 13 sierpnia 2010r. (godz. 08:08)

Przyjęło się, że strzelectwo sportowe zarezerwowane jest wyłącznie dla mężczyzn, ale patrząc na sukcesy Dominiki Jagieły, brązowej mistrzyni Polski, to stereotyp. Czym dla medalistki jest jej pasja dowiadywała się Iga Nowak.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Poprad Muszyna zamiast Hutnika SSA?

Poprzednia wiadomosc:
ť Mocny speedball

Dominika jest 21-letnią studentką pedagogiki z rewalidacją, a także zawodniczką starachowickiego Klubu Sportowego „Świt” . W lipcu tego roku zdobyła brązowy medal podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski w strzelectwie sportowym w konkurencji Trap 75, jakie odbyły się w Bydgoszczy.


- Kiedy zaczęła się twoja sportowa kariera?

- W Gimnazjum nr 1, do którego chodziłam, przeczytałam ogłoszenie o naborze do „Świtu”. Ciocia, która tam pracuje, doradziła mi, żebym poszła na spotkanie i spróbowała. Spróbowałam i zostałam. Teraz już wiem, że ten sport bardzo wciąga.

- Ćwiczysz dużo?

- Staram się 2 razy w tygodniu, bo tylko tak optymalny trening przynosi efekty. Ale zdarza mi się „po ludzku” nie mieć czasu, zwłaszcza ze względu na studia i częste dojazdy do szkoły.

- Powiedz coś o metodach treningowych…

- Składa się on z dwóch części: tzw. sucha zaprawa, która ma na celu wyeliminowanie jakichkolwiek błędów w ustawieniu i wzmocnienie mięśni potrzebnych do efektywnego strzelania i trening strzelany, który odbywa się na zasadzie serii ocenianej, jak na zawodach. Takie podejście do treningu pozwala na eliminowanie stresu. Uczy także skupienia się wyłącznie na strzelaniu.

- Od 9. Uprawiasz ten sport. Na razie twoim największym sukcesem jest…

- ... trzecie miejsce na podium w tegorocznych Mistrzostwach Polski Seniorów w strzelectwie sportowym. Wcześniej brałam udział w różnych, innych zawodach strzeleckich. Często klasyfikowałam się na wysokich pozycjach, także tych na podium, ale to nie były konkursy o tak wysokiej randze, jaką mają Mistrzostwa Polski.

- Jakimi cechami muszą charakteryzować się mistrzowie w strzelectwie sportowym?

- Przede wszystkim odpornością na stres. W trakcie zawodów musisz mieć silne nerwy i nie dać się pokonać. Przyznaję, że podczas mistrzostw prowadziłam w dwóch pierwszych seriach. Zwyciężyła jednak konkurentka, która w trakcie zawodów plasowała się na niższych pozycjach. W trzeciej serii to ona najlepiej strzelała.

- Dużo jest zawodniczek uprawiających strzelectwo? Czy to jednak nadal „męski” sport?

- Zdecydowanie więcej mam kolegów, niż koleżanek, którzy uprawiają tę dyscyplinę. Ale coraz więcej dziewczyn zaczyna się nią interesować. Myślę, że ciągle się to zmienia i z czasem proporcje się wyrównają.

- Jak liczna jest twoja ekipa w „Świcie”?

- Obecnie w mojej sekcji „trap” są cztery osoby. Jednak od października zostanę tylko ja i moja koleżanka, ponieważ dwóch kolegów wyjeżdża na studia. Szkoda, że tak mało osób interesuje się strzelectwem. A to naprawdę fajny sport.

- A więc można do was dołączyć?

- Popołudniami w piątek i całą sobotę mamy treningi w siedzibie „Świtu” . Wszyscy, którzy są chętni, mogą przyjść i potrenować strzelanie pod okiem fachowca. Jak widać nie ma żadnych przeszkód. Wystarczy się trochę zainteresować i mieć odrobinę chęci do działania.

- Czy myślałaś o połączeniu hobby z życiem zawodowym?

- Wiem, jak taka praca wygląda od środka. Dużo nerwów, treningów, poświęceń. Chcę studiować psychologię. Rozważałam możliwość specjalizowania się w psychologii sportowej. Chciałabym pomagać zawodnikom w radzeniu sobie ze stresem i problemami, jakie młody sportowiec spotyka w swej karierze. Moje doświadczenia z pewnością przydałyby mi się w takiej pracy.

- Dziękuję za rozmowę i życzę zrealizowania planów.


Informacja dla osób chcących spróbować swoich sił w strzelectwie:

Od początku września rozpocznie się nabór do młodzieżowej sekcji strzeleckiej dzieci i młodzieży, którzy nie ukończyli 14. roku życia. Wszyscy, którzy chcieliby spróbować swoich sił mogą zgłaszać się do klubu (Starachowice, ul. Strzelnicza 29).

REKLAMA