W hicie kolejki podopieczni Arkadiusza Bilskiego przegrali 0:3 w Krakowie z liderem tabeli, Hutnikiem. Ale bohaterem spotkania bez wątpienia był Tomasz Wróblewski, który w niewiarygodny sposób obronił kilka bardzo groźnych strzałów rywali.
*Hutnik Kraków – Juventa-Perfopol Starachowice 3:0 (1:0)’ Bramki: 1:0 Świątek (3), 2:0 Nawrot (75), 3:0 Świątek (84).
Hutnik: Brzeziański – Czajka (89. Kukla), Pasionek, Garzeł, Jagła, Dziadzio (86. Krawczyk), Tabak, Pyciak, Świątek, Gil, Nawrot (79. Szewczyk). Trener: Dariusz Siekliński.
Juventa: Wróblewski – Dudek (79. Góra), Gębura, Pastuszka, Gołasa (84. Sado), Tobiszewski, Płusa (57. Ryński), Wójtowicz, Gruszczyński, Pyszczek, Anduła (57. Wójcik). Trener: Arkadiusz Bilski.
Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, na mecz z Hutnikiem nie doszedł do siebie jeszcze Karol Drej. Druga linia była więc zdekompletowana, bowiem za czwartą żółtą kartkę pauzować musiał Karol Kopeć. Na domiar złego nie w pełni sił był Dariusz Anduła, który już w 57. minucie opuścił boisko na Suchych Stawach. Do wyjściowego składu w miejsce Kopcia wrócił Krystian Płusa i była to jedyna zmiana w porównaniu z poprzednim spotkaniem.
Starachowiczanie wyszli na to spotkanie mało skoncentrowani i w ich grze widać było dużą nerwowość, która skutkowała niedokładnymi podaniami. Już w pierwszych sekundach „Hutnicy” przeprowadzili bardzo szybkie ataki, ale udało nam się wyjść z nich bez szwanku. Niestety, taki obraz nie trwał długo. Już w 3. minucie Tomek Wróblewski obronił mocne uderzenie z rzutu wolnego, ale przy dobitce Krzysztofa Świątka był bezradny. Nasi piłkarze jeszcze przez kilka minut sprawiali wrażenie zagubionych, ale z każdą kolejną chwilą ich gra zaczęła wyglądać nieco lepiej.
Pierwszy atak na bramkę rywali przeprowadził Dariusz Anduła, obrócił się z piłką w polu karnym i oddał mierzony strzał, ale jak struna wyciągnął się Rafał Brzeziański i wybił piłkę na rzut rożny. To była praktycznie jedyna akcja, z której nasi piłkarze mogli zagrozić bramce rywali. Przewaga cały czas należała do gospodarzy, ale na drodze do kolejnych bramek stawał Tomasz Wróblewski. Intuicyjnie obronił uderzenie z obrębu pola karnego, a w 38. minucie popisał się fantastyczną paradą broniąc strzał Pawła Pyciaka z ostrego kąta.
W 57. minucie boisko opuścił najlepszy strzelec naszej drużyny Dariusz Anduła, który nie był w pełni gotowy do tego spotkania. Właśnie wprowadzony w jego miejsce Tomasz Wójcik w kilkanaście sekund po wejściu na boisko miał idealną sytuację do wyrównania. Po błędzie defensorów znalazł się sam na sam z bramkarzem, lecz nie czysto trafił w piłkę, która wpadła wprost w ręce Brzeziańskiego.
W drugiej odsłonie podopieczni Arkadiusza Bilskiego prezentowali się już lepiej, ale na niewiele się to zdało. W jednym z ataków z lewej strony zagrywał Gołasa, ale w ostatniej chwili Łukasza Pyszczka uprzedził jeden z obrońców. Końcówka spotkania należała już tylko do miejscowych, którzy przypieczętowali swoje zwycięstwo. Na kwadrans przed końcem meczu „Hutnicy” wyszli z szybką kontrą, którą precyzyjnym strzałem w samo okienko zakończył Michał Nawrot.
W międzyczasie jeszcze jedną wspaniałą interwencją popisał się Wróblewski. W 84. minucie nasz bramkarz jeszcze raz zabłysnął broniąc sytuację sam na sam, ale nie mógł już nic zrobić przy dobitce Krzysztofa Świątka, który tym samym ustalił wynik spotkania na 3:0.
Arkadiusz Bilski – trener Juventy: - Uczulałem swoich zawodników, żeby od początku spotkania do samego końca być skoncentrowanym szczególnie w defensywie, bo wiem, że Hutnik w ofensywie bardzo dobrze się prezentuje. To też się potwierdziło. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie wiele sytuacji do zdobycia goli i dla nas szczęście, że te sytuacje nie zamieniły się na bramki. My nie mieliśmy wiele z gry, może w drugiej połowie to trochę inaczej wyglądało, ale nie graliśmy tego, co byśmy chcieli, i co byśmy mogli, bo mój zespół stać na wiele więcej. Podnosimy teraz głowę do góry, gratulujemy przeciwnikowi i czekamy na kolejne spotkanie.
Dariusz Siekliński – trener Hutnika: - Cieszę się ze zwycięstwa i z tego, że zdobyliśmy trzy bramki. Juventa to bardzo ciekawy zespół i byliśmy zaskoczeni ich organizacją gry. Mecz powinien skończyć się w pierwszej połowie, bo mieliśmy kilka sytuacji 100-procentowych, ale ich nie wykorzystaliśmy. Rewelacyjna postawa bramkarza Juventy, który ratował rywali w nieprawdopodobnych okolicznościach. Cieszę się z gry i z tego, że mamy cały czas radość z tego co robimy.
Tabela III ligi
1. Hutnik Kraków 11 28 41-9
2. Orlicz Suchedniów 11 25 20-8
3. Czarni Połaniec 11 23 19-7
4. Puszcza Niepołomice 12 23 19-10
5. Unia Tarnów 11 23 15-10
6. Juventa-Perfopol 11 21 15-17
7. Dalin Myślenice 11 20 18-9
8. Górnik Wieliczka 11 17 29-22
9. Beskid Andrychów 11 16 19-18
10. Garbarnia Kraków 12 16 17-17
11. Nida Pińczów 11 15 12-13
12. Naprzód Jędrzejów 11 11 16-18
13. Wierna Małogoszcz 11 9 6-13
14. Kmita Zabierzów 11 8 12-19
15. MZKS Alwernia 11 8 3-11
16. Glinik Gorlice 11 8 12-22
17. Lubrzanka Kajetanów 11 6 7-38
18. Hetman Włoszczowa 11 2 10-29
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Będzie konkurs na Dyrektora Starachowickiego Centrum Kultury
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)