Juventa Starachowice pokonała w niedzielę po zaciętym meczu Orlicza Suchedniów 2:4. Wyjazdowe zwycięstwo dało starachowiczan pozycję lidera III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

fot. Marcin Pokrzywka (oficjalny
serwis Juventy Starachowice)

fot. Marcin Pokrzywka (oficjalny
serwis Juventy Starachowice)

fot. Marcin Pokrzywka (oficjalny
serwis Juventy Starachowice)

Nastepna wiadomosc:
ť Kwiaty dla bohaterki

Poprzednia wiadomosc:
ť Letnie szlifowanie formy

Na boisku potwierdziły się przedmeczowe spekulacje i to przyjezdni dyktowali warunki gry. Już na początku spotkania Bartosz Gębura obsłużył świetnym podaniem Kamila Stawiarskiego, jednak ten nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 24. minucie ten sam zawodnik zachował się jednak wspaniale w polu karnym i strzałem głową od poprzeczki pokonał bezradnego Bilskiego.

W 32. minucie Krystian Płusa pociągnął za koszulkę zawodnika Orlicza, na co sędzia zareagował podyktowaniem rzutu karnego. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił defensor gospodarzy, Michał Kubiec. Niedługo trwała radość Orlicza z wyrównania, gdyż już 4 minuty później prowadzenie objęli starachowiczanie. Ponownie świetną piłkę zagrał Bartosz Kwiecień, a Karol Kopeć zachował zimną krew i precyzyjnym lobem pokonał bramkarza. Niestety powtórzyła się historia z 32. minuty i Orlicz ponownie zdołał wydrzeć Juvencie prowadzenie- kontratak gospodarzy na bramkę zamienił Daniel Rabenda.

W przerwie spotkania nastąpiła jedna zmiana- Mirosław Kalista zastąpił Michała Janika. Ta decyzja okazała się być strzałem w dziesiątkę, gdyż właśnie Kalista zdobył w 50. minucie bramkę na 2:3. Zdecydował się na indywidualny rajd środkiem boiska, po czym uderzył zza pola karnego, a piłka po rykoszecie wpadła tuż przy lewym słupku bramki. Tym razem Orlicz nie zdołał już wyrównać, a dodatkowo zespół z Suchedniowa stracił jeszcze jedną bramkę. Ponownie szybkością popisał się Mirosław Kalista i dobrym podaniem obsłużył Kamila Stawiarskiego, któremu nie pozostało nic innego jak z bliskiej odległości skierować piłkę do siatki.

Następne spotkanie Juventy to wyjazdowy mecz z Granatem Skarżysko. Będzie to mecz na szczycie, gdyż starachowiczanie zajmują obecnie pierwsze, a Granat drugie miejsce w tabeli III ligi. Początek spotkania o godz. 17:00 w najbliższą niedzielę.

*Orlicz Suchedniów - Juventa Starachowice 2:4 (2:2)

Bramki: 0:1 Stawiarski (24), 1:1 Kubiec (32-karny), 1:2 Kopeć (36), 2:2 Rabenda (43), 2:3 M. Kalista (50), 2:4 Stawiarski (63).

Żółte kartki: Jaworek, Ostrowski - Płusa, Senderowski, Kopeć, Janik.

Sędziował: Jakub Dobosz (Kielce)

Widzów: 500.

Orlicz: Bilski - Jaworek, Kubiec, Kaczmarek, Dęniak, Taler, Banaczkowski, Ostrowski, Gil (28. Zegadło), Żalazowski, Rabenda (70. Grudniewski).

Trener: Sławomir Grzesik.

Juventa: Wróblewski - Płusa, Gębura, Senderowski, Korona, Kwiecień, Wójtowicz (66. Szymański), Gruszczyński, Kopeć (81. Piórkowski), Janik (46. M. Kalista), Stawiarski (88. Spadło).

Trener: Marek Mierzwa.

Marcin Słoka

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!