Kilka tysięcy osób przybyło w tym roku na odpust św. Rocha w Wąchocku. Już po raz drugi towarzyszył mu festyn parafialny, który zgromadził liczne rzesze mieszkańców i turystów.

Odpust św. Rocha w Wąchocku
fot. Gazeta Starachowicka

Na scenie przed klasztorem prezentowały się zespoły. Były dwie schole: z klasztoru cysterskiego "Altum" w Sulejowie i parafialna przy kościele św. Rocha w Wąchocku. Można też było posłuchać Artura Bińka z zespołem Akustik Trio. I wreszcie finał w wykonaniu Marka Samsonowskiego i jego kapeli "Damy Radę".

SPRAWDŹ IMPREZY NA WEEKEND

Przeprowadzono również mnóstwo konkursów dla dzieci oraz młodzieży, czym zajęła się Alicja Lefek, a zmaganiom sportowym przyglądał się Michał Lefek, nauczyciel w-f. Prezentowały się też różne stowarzyszenia: Lokalna Grupa Działania "Wokół Łysej Góry", Towarzystwo Przyjaciół Wąchocka, czy Katolickie Stowarzyszenia Nauczycieli Polskich. Byli także garncarze, kowale, rzeźbiarze ludowi, ubrani w stroje z epoki.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy kowalstwa, podczas których można było samemu wykonać podkowę. Spore wrażenie na gościach zrobili harleyowcy z Piotrkowa Trybunalskiego - grupa motocyklowa Quo Vadis, zaprzyjaźniona z księdzem proboszczem. Przypadła ona do gustu zwłaszcza ojcu Julianowi, który nawet pozował do zdjęć na jednym z rumaków. Można się było na nich przejechać, oczywiście za pewną opłatą. Dochód z wycieczek, podobnie jak z całej imprezy, przekazano na renowację kapliczki.

Stoiska z własnym jadłem, a także napitkiem, przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich z Węglowa, Wielkiej Wsi i Rataj. Było tam mnóstwo pyszności, które szybko znikały ze stołów, co mówiło samo za siebie... Kramy z dewocjonaliami miał też Caritas Diecezji Radomskiej, a także Apostolat Maryjny.

Organizatorami festynu byli: proboszcz parafii Św. Floriana w Wąchocku ojciec Honoriusz Kostek i Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Wąchocku.

(An)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!