AAA
Salon fryzjerski w szkole
Niedziela, 29 stycznia 2012r. (godz. 11:21)

W Społecznej Szkole Podstawowej stało się 11 stycznia coś dziwnego. Sala gimnastyczna zamieniła się w wielki zakład fryzjerski, a sprawcą tego zamieszania była Elżbieta Ochała - mama Marysi i Jasia (uczniów z kl. III i 0), która zaprosiła gości na lekcję z cyklu "Spotkanie z ciekawym człowiekiem".

fot. Gazeta Starachowicka

Dzięki uczennicom kl. I i II z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i nr 3 oraz ich nauczycielce fryzjerstwa Anecie Cieciorze - dzieci z klas młodszych dowiedziały się, co jest potrzebne fryzjerowi i na czym polega jego praca. Na kilku stanowiskach mali klienci mogli skorzystać z usług fryzjerskich, a obserwatorzy podziwiali ciekawe efekty pracy.


Tej było naprawdę dużo, ale fryzury niejednokrotnie zaskakiwały właścicielkę lub właściciela nowego uczesania. Na głowach dziewczynek pojawiły się kokardy upięte z włosów lub umiejętnie wplecione i staranne warkoczyki. Niektórzy decydowali się na kolorowe, zmywalne oczywiście, tęczowe pasemka. Kandydatki na fryzjerki rozmawiały z dziećmi na temat ich zainteresowań, aby jak najbardziej dopasować uczesanie do charakteru, urody i upodobań.

Kolejna tego typu lekcja zostawiła nie tylko miłe wrażenia, ale i efekty, które mogli ocenić rodzice.
J. Marzec

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA