AAA
Wojciech B śle pismo do UM i żąda pieniędzy
Piatek, 22 czerwca 2012r. (godz. 08:29)

W ostatnich dniach do Urzędu Miasta w Starachowicach wpłyneło pismo od zawieszonego w swoich czynnościach służbowych prezydenta Wojciecha B, w którym pyta dlaczego nie otrzymuje on pieniędzy ze swojego wynagrodzenia.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

W swoim piśmie żąda wypłaty wraz z należnymi odsetkami od marca tego roku. Połowa pensji Wojciecha B za miesiące kwiecień i maj 2012 roku znajduje się obecnie w depozycje sądowym.


Kompetentni urzędnicy UM Starachowice udzielili odpowiedzi na pytanie Wojciecha B, w którym informują go, że brak jest odpowiednich podstaw prawnych, aby wypłacić mu pełne wynagrodzenie.

(Sz)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
hd600fan - 22-06-2012 18:58
Won panie B. z miasta !
ALFik - 22-06-2012 16:43
Co za szuja z tego Wojciecha B.!
Jesion - 22-06-2012 16:02
A na drogi, to każdy chciałby mieć jak w Niemczech.
Priest - 22-06-2012 15:52
a ja w zadnym miescie w tym kraju i ch** z tego bo i tak bedziemy... ;/
Jesion - 22-06-2012 15:37
... Temu panu chyba się w du**e poprzewracało. Ja mam nadzieję, że żadnych pieniędzy ten człowiek z tego urzędu i w tym mieście już nie dostanie. A jeżeli dostanie, ja nie mam zamiaru już tu płacić podatków!
Młody - 22-06-2012 15:30
Własnym oczom nie wierzę :o
Peter - 22-06-2012 10:33
A i tak nadal ma około 40-50 procent poparcia w społeczeństwie, bo przecież został "wrobiony" w tą aferę.
blus12 - 22-06-2012 10:07
......zwykła o b l e ś n a trzoda chl .... której zaczyna brakować w korycie,,,,rzygac sie chce...
RISE - 22-06-2012 09:27
Ale bezczel ... masakra.
Oscar - 22-06-2012 09:12
Za grosz honoru:(
REKLAMA