AAA
Zrobią musical o Wąchocku?
Jest pomysł
Wtorek, 31 lipca 2012r. (godz. 11:56)

Wojciech Głuch, znany kompozytor, chciałby zrobić musical z Wąchockiem w tle. W piątek, 20 lipca br. odwiedził Urząd Miasta i Gminy w Wąchocku.

fot. Gazeta Starachowicka

Wojciech Głuch to także pianista, aranżer, pedagog i chórmistrz. Jest autorem wielu spektakli muzycznych i musicali. Zawodowo związany jest z Wydziałem Baletu i Teatru Uniwersytetu w Goeteborgu, gdzie założył i dyryguje polskim chórem żeńskim Chorus Polonicus Gothoburgensis. Do Wąchocka przyjechał z inicjatywy radnego Tomasza Szczykutowicza.


W spotkaniu w Urzędzie Miasta i Gminy w Wąchocku uczestniczyli burmistrz Jarosław Samela, zastępca burmistrza Sebastian Staniszewski, przewodniczący rady Robert Janus oraz radny Tomasz Szczykutowicz i dyrektor MGOK Marian Susfał. Kompozytor podczas spotkania przedstawił swój projekt. Chciałby z pomocą mieszkańców Wąchocka, wyłonionych w ramach castingów, stworzyć dzieło muzyczne z fragmentami historycznymi miasta, dające również możliwość utrwalenia legendy wąchockiego poczucia humoru.

- Pomysł mój zrodził się poprzez ogromną ciekawość, która jest we mnie, w człowieku, który zajmuje się pedagogiką, muzyką i kompozycją. Ciekawość poznawania ludzi, mniejszych naszych ojczyzn, w których jest ogromny potencjał, który nie został do końca wyłoniony - mówił. - Pracując od lat nad wieloma scenariuszami teatralnymi budowałem sobie pomysł, gdzie w Polsce można znaleźć takie miejsce, o którym wszyscy wiemy, ale zbyt mało i zbyt powierzchownie.

Wiecie przecież, jak fantastyczną legendą wielce sympatycznego poczucia humoru Wąchock słynie. Ale drażni mnie to, że tak mało wie się o szczegółach tego miasta, które tyle zasłużyło się dla obrony polskości - dodał kompozytor.

- Prawa miejskie, które Kazimierz Jagiellończyk wywalczył, utrwalone zostały w społeczności Wąchocka aż do dnia dzisiejszego. Cofając się do powstania styczniowego czytam i widzę, ile zrobiono na temat wyciągnięcia i przypomnienia bohaterów. Powinno to znaleźć miejsce w literackiej, swobodniejszej formie poprzez inną percepcję. Nie pójść do muzeum, ale zobaczyć w pewien sposób żywy obraz tego. Pomyślałem sobie, żeby na podstawie takiego teatru opowieści ująć to w całość i przedstawić spektakl literacko - muzyczny w formie musicalowej z ogromnie bogatym tłem Wąchocka.

- Wstępny scenariusz zmierza do pokazania czegoś, co ja nazywam rodzącą się aktywnością społeczną. W każdej dziedzinie ona jest. W kulturze ta aktywność ma specyficzny kolor. Chciałbym, aby spektakl był żywą kroniką, uzupełniany nowymi tematami - mówił Wojciech Głuch.

- We fragmencie scenariusza jest wizyta gościa zagranicznego. Dosyć śmieszna konwencja, ale myślę, że Wąchock godny jest tego, aby o nim opowiadać. Mój udział polega na tym, aby państwa tym zainteresować. Jeżeli podjęlibyśmy wspólnie decyzję, jestem gotów poświęcić na to dużo czasu, aby w waszym środowisku podzielić się swoim doświadczeniem. Nasz projekt, jeżeli zostałby zaakceptowany, nie zacznie się dzisiaj, jutro czy pojutrze, to wymaga ogromnego przygotowania wszystkich, a przede wszystkim twórców - powiedział kompozytor.

Wojciech Głuch zapowiedział również, że w listopadzie br. może dokonać pierwszego kroku edukacyjnego. Miałyby to być warsztaty muzyczne dla osób, które są zaangażowane w działalność kulturalną.

(J)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA