AAA
Oswoić wewnętrzne rozklekotanie
Poradniki i beletrystyka starachowickiego terapeuty
Wtorek, 30 marca 2010r. (godz. 09:38)

Schorzenie cielesne to nośnik informacji o problemach psychicznych człowieka tkwiących głęboko w jego podświadomości. Standardowe leki mogą znieść objawy dolegliwości, ale nie usuną jej przyczyny, czyli różnych kłopotów duchowych. Tu pomóc może kontakt z życzliwym człowiekiem.

Wiesław Pożoga
Wiesław Pożoga
fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Internetowy pamiętnikarz

Poprzednia wiadomosc:
ť „Jazz nad Kamienną”

Takie podejście do choroby w książce „Zachorowałeś, obudź się. Poradnik dla chorych i ich rodzin” prezentuje Wiesław Pożoga, pracujący w Środowiskowym Domu Samopomocy w Starachowicach, placówki opiekującej się ludźmi z problemami psychicznymi. Z tematyką, którą porusza w tej publikacji koresponduje kolejny poradnik jego autorstwa pod tytułem „Techniki pracy z lękiem”.


- Od 13 lat jestem terapeutą ŚDS, obie książki to wynik moich obserwacji poczynionych w trackie pracy w placówce, a także kontaktów z dziećmi cierpiącymi na ADHD i autyzm – mówi W. Pożoga.

- U podstaw schorzeń osób, z którymi się zetknąłem tkwił lęk. Nie zachęcam jednak, by z nim walczyć, ale oswoić. Bo lęk jest czymś naturalnym, danym człowiekowi z urodzenia. Poza tym nie ma na niego pigułki. Tytuł jednego z poradników „Obudź się” jest trochę prowokacyjny, bo wiele osób myśli, że na chorobę może im pomóc tylko standardowe lekarstwo. Biorą tabletki, a tymczasem problem nadal w nich pozostaje.

W jego rozwiązaniu pomóc może m.in. nadzieja. Moja teoria jest taka, że jeśli człowiek w coś wierzy, to zrobi to bez względu na to, co mówi współczesny świat. Wiele negatywnych rzeczy bierze się też z osamotnienia. Z tego, że nie mamy bliskiej osoby, z którą moglibyśmy porozmawiać o kłopotach. Dlatego jesteśmy tacy wewnętrznie rozklekotani. Bardzo niebezpiecznym elementem współczesności jest ciągły stres. W poradniku podpowiadam, jak sobie radzić także z nim - opowiada terapeuta.

Oba poradniki napisał po to, by, jak mówi, zaoszczędzić ludziom pracy w poszukiwaniu pomocnych informacji.

- To „gotowiec” napisany przystępnym językiem. Taką opinię wydały osoby, które już czytały moje książki. Podkreśliły, że nie ma tu popisów akademickich, wszystko jest zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika – zapewnia autor.

Książek starachowiczanina nie można niestety kupić w standardowej księgarni, tylko w wirtualnej. Zainteresowani mogą je zamówić za pośrednictwem
internetu wchodząc na stronę www.zaczytani.pl


Przewodnik po świętokrzyskich tajemnicach


Pan Wiesław ma jeszcze na swoim koncie wydanie płyty do terapii relaksacyjnej z użyciem dźwięków, a w planach kolejne, nie tylko psychoterapeutyczne, publikacje.

- Mam pomysł na napisanie książki łączącej gatunek przygodowy z konwencją science fiction, poświęconej regionowi świętokrzyskiemu. A dokładnie jego najbardziej atrakcyjnym turystycznie miejscom, których istnienie owiane jest pewną tajemnicą, jak na przykład Święty Krzyż, czy tamtejsza figura Emeryka.

Do tych miejsc dorabiam własne legendy wyjaśniając na przykład, dlaczego tabernakulum na ołtarzu w świętokrzyskim klasztorze ma kształt kuli i jest podtrzymywane przez anioły. Czytelnicy poznają zakątki naszego województwa za pośrednictwem dwójki bohaterów, którzy wpadają na siebie na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach i odkrywają, że łączy je posiadanie połówek takiego samego medalionu.

Chcąc rozwikłać znaczenie symboli na medalionie udają się w podróż po ziemi świętokrzyskiej. Odwiedzają m.in. Chęciny, Tokarnię, Święty Krzyż, Świętą Katarzynę, Wąchock, przechadzają się także po muzeum w Starachowicach. Książka będzie więc nie tylko próbą rozwiązania zagadek świętokrzyskich, ale i turystyczną promocją naszego województwa – ocenia W. Pożoga.

Niecodzienny przewodnik będzie nosił tytuł „Tajemnice świętych gór”. Jego pojawienie się na rynku wydawniczym uzależnione jest od tego, czy autor znajdzie sponsorów. Pan Wiesław liczy, że książka zostanie wydrukowana pod koniec tego roku. Ci, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o piszącym terapeucie powinni wejść na stronę www.wyjscie.cba.pl

(iwo)

REKLAMA