"Na szczęście gdzieś pomiędzy przypadkiem a tajemnicą znajduje się wyobraźnia, jedyna rzecz, która chroni naszą wolność, mimo tego że zawsze znajdą się ludzie starający się ją ograniczyć albo całkiem zniszczyć" - ta myśl mistrza kina Luisa Bunuela jak ulał pasuje do prezentowanej wystawy.

fot. Gazeta Starachowicka

Aktualna, dwunasta już wystawa rysunków satyrycznych ph. "Polityka i politycy" pochodzi również ze zbiorów Muzeum Karykatury im. E. Lipińskiego w Warszawie. Dzięki bardzo poprawnym i niemalże archaicznym już stosunkom współpracującego z muzeum szefa Spółdzielczego Domu Kultury Ryszarda Wróbla, starachowiczanie mają okazję podziwiać bardziej rozbudowane formy rysunku, lub nabrać szacunku dla zaledwie kilku kresek, na widok których wyrwie się komuś uwaga - " Wiolka (!), ono tutaj - pamiętasz "spieprzaj dziadu" (?) - beścik ! O ooo - luknij na pierwszą parę. Też dobre!

Podobne uwagi i salwy śmiechu spontanicznie wyrywają się z ust zwiedzających. Nikt bez względu na wiek płeć, przynależność, stan posiadania czy cywilny, a także światopogląd, nie wyjdzie z wystawy zniesmaczony. Nie chodzi tu bynajmniej o dobór tematu lecz o to, kto się do niego zabrał.

W gościnnych progach SSM zobaczymy perełki wykonane przez 22 autorów pierwszej próby: m.in. Witolda Mysyrowicza, Juliana Bohdanowicza, Szczepana Sadurskiego, Dariusza Łabędzkiego, Grzegorza Sobczaka, nadspodziewanie uzdolnionego... Jacka Fedorowicza oraz naszego artysty o międzynarodowym rozgłosie Marcina Bondarowicza.

Zapraszamy do poprawienia sobie nastroju, który będzie jednym ze sposobów podczas oczekiwania na wiosnę. Wystawa czynna jest do 16 lutego br.

Marek Oziomek

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU