Aleksandra Przydatek z I Liceum Ogólnokształcącego w Starachowicach 21 kwietnia br. wygrała konkurs „Europa to My”. Na razie w nagrodę ma zagwarantowany wyjazd do Brukseli, ale może jeszcze zdobyć inny bonus: miesięczną praktykę w biurze posłanki Parlamentu Europejskiego Róży Thun.

Aleksandra Przydatek
fot. Gazeta Starachowicka

Na ofertę odpowiedziało w sumie 15 placówek, w tym I LO w Starachowicach, gdzie przygotowaniem konkursu zajął się Bohdan Izak, nauczyciel historii i wos, opiekun Szkolnego Klubu Europejskiego. W eliminacjach wzięło udział 18 licealistów.

Ich zadaniem było rozwiązanie testu jednokrotnego wyboru sprawdzającego wiedzę o Unii Europejskiej i Parlamencie Europejskim. Rywalizacji uczniów przyglądali się: Przemysław Rudziejewski – Rudziewicz, dyrektor biura parlamentarnego Róży Thun i Marek Materek, reprezentujący europosłankę na terenie województwa świętokrzyskiego. Walka okazała się niezwykle wyrównana.

- Pierwszy raz mieliśmy do czynienia z remisem. Dwie najlepsze uczennice: Magdalena Niewczas i Aleksandra Przydatek zdobyły po 27 punktów. Regulamin przewidywał w takiej sytuacji dogrywkę - mówi Przemysław Rudziejewski - Rudziewicz.

Dodatkowa runda przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Oli, pierwszoklasistki, która chwilę później odbierała nagrodę: bilet do Brukseli. Do stolicy zjednoczonej Europy nastolatka uda się 31 maja br. wraz ze zwycięzcami z 14 pozostałych szkół.

Młodzi Polacy odwiedzą m.in. Parlament Europejski, gmach Komisji Europejskiej i naturalnie spotkają się z Różą Thun. Ale to nie koniec niespodzianek.

- Pięciu uczestników konkursu z najwyższą liczbą punktów zmierzy się ze sobą w dodatkowych eliminacjach 9 maja br. na rynku w Krakowie. Będą walczyć o nagrodę dla najlepszego z najlepszych: aparat fotograficzny i miesięczną praktykę w biurze parlamentarnym Róży Thun – informuje Marek Materek.

(iwo)