W środę do starachowickiej komendy zgłosiła się 67-letnia mieszkanka Starachowic, która powiadomiła, że od kilku miesięcy 19-letni znajomy przy użyciu przemocy zabiera jej emeryturę. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Ustalili dokładne okoliczności tych zdarzeń, przesłuchiwali świadków. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. Jak się okazało 19-latek od grudnia ubiegłego roku znęcał się fizycznie i psychicznie nad kobietą oraz kilkukrotnie używając siły fizycznej zmusił ją do oddawania swojej renty. Wczoraj sąd tymczasowo aresztował 19-latka na okres trzech miesięcy. Teraz grozi mu nawet do 12 lat więzienia.