AAA
Lewica odsłania wyborcze karty
SLD będzie mieć konkurenta ze swojego środowiska
Sroda, 15 wrzesnia 2010r. (godz. 17:02)

Sojusz Lewicy Demokratycznej w Starachowicach, jako pierwsza partia w mieście, przedstawił oficjalnego kandydata na urząd prezydenta Starachowic, a także na wójta gminy Mirzec. Wiele wskazuje na to, że będzie mieć innego lewicowego rywala. W wyborach, z własnym pretendentem do fotela prezydenta miasta, ma wziąć udział komitet „Lewica Razem”, z którym związany jest m.in. radny powiatowy Sławomir Moćko.

fot. Gazeta Starachowicka

O prezydenturę z listy SLD będzie się ubiegał Sylwester Kwiecień, który pełnił już tę funkcję w kadencji 2002 – 2006. Obecnie jest radnym miejskim.


Rada Powiatu SLD zatwierdziła go jednogłośnie. Jesteśmy przekonani, że będzie sprawował swoją funkcję lepiej, niż obecny prezydent. To znaczy będzie budował dwa razy szybciej i jednocześnie dwa razy taniej – reklamował S. Kwietnia kielecki poseł SLD Sławomir Kopyciński na konferencji we wtorek 7 września br.

Kandydat zapytany, co takiego będzie budował odpowiedział:

Na pewno mieszkania socjalne, bo w kontekście coraz liczniejszych wyroków eksmisyjnych ich brak to tykająca bomba. Już udowodniliśmy, że potrafimy je budować: za mojej kadencji oddano budynek socjalny przy ulicy Ostrowieckiej. Powstał także blok STBS- u przy ulicy Jana Pawła II, który rzeczywiście kosztował dwa razy taniej, bo budowany był z pomocą budżetu państwa. Natomiast najnowszy budynek mieszkalny STBS przy Alei Wyzwolenia został zbudowany ze środków gminy.

Sojusz przedstawił także Kazimierza Jesionka jako kandydata na radnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego oraz Marka Kukiełkę, który będzie się ubiegał o stanowisko wójta gminy Mirzec. Kazimierz Jesionek, starachowicki adwokat był już w sejmiku, sprawował także funkcję członka zarządu województwa.

W tegorocznych wyborach partia wybrała go jako reprezentanta nie tylko naszego powiatu, ale także koneckiego i skarżyskiego. Marek Kukiełka, obecnie radny gminy Mirzec, zapowiedział, że jeśli zostanie wójtem w pierwszej kolejności zatroszczy się o młodych mieszkańców.


Chciałbym lokować w kapitale, jakim jest młodzież, a który nie jest obecnie zagospodarowany. Myślę o gminnych stypendiach dla najzdolniejszych, o rozwiązaniach dla młodych rolników i dla ludzi innych zawodów. Będę też pozyskiwał środki unijne, a nie tylko je wydawał - tak Marek Kukiełka nakreślił z grubsza swój plan rządzenia gminą.

Jego start to spora niespodzianka. Mówiło się raczej, że to inny radny, Radosław Gralec powalczy o fotel wójta. Tym bardziej że już tego próbował. W poprzedniej kadencji był rywalem wieloletniego gospodarza gminy Bogusława Nowaka. Jednak teraz chyba sobie odpuści.

Na razie moja decyzja jest taka, że nie będę kandydował na wójta –powiedział „Gazecie” .

Lista SLD- owskich kandydatów do rady miasta i powiatu ma być gotowa za około 2 tygodnie. Jak zapowiedział poseł Kopyciński, znajdzie się na niej sporo nazwisk osób nie mających legitymacji partyjnej. Są to głównie ludzie młodzi.

Rywal z tego samego środowiska

S LD nie będzie jednak jedyną lewicową siłą w tych wyborach samorządowych. Swój udział zapowiada także Komitet Wyborczy Lewicy „Lewica Razem”. Będzie z niego startował m.in. Sławomir Moćko, obecnie radny powiatu z ramienia SLD. Czy na prezydenta, tego nie chce zdradzić. Na pewno powalczy jeszcze raz o tę samą funkcję.
- Mamy w tej chwili 3 kandydatów na prezydenta Starachowic, w ciągu 2 tygodni dokonamy wyboru. Wystawimy też listy radnych do miasta, powiatu i gmin – zdradził „Gazecie” S. Moćko.

U innych jeszcze cisza

SLD to na razie jedyna partia, która ujawniła personalnie swoje wyborcze zamierzenia. Pozostałe ugrupowania: PiS, PO, czy PSL nadal trzymają w tajemnicy nazwisko „swojego człowieka” na urząd prezydenta Starachowic. W przypadku PiS wiadomo tyle, że na pewno nie będzie to obecnie rządzący Wojciech Bernatowicz, który postawił na samodzielność.

Będę kandydował z własnego komitetu wyborczego. Nad jego nazwą jeszcze myślimy – poinformował nas szef miasta.

Z innych wyborczych ciekawostek możemy podać to, że rozważany jako kandydat na stanowisko wójta gminy Brody Ireneusz Iłowski nie widzi się w tej roli.

- Zdecydowanie nie będę startował na wójta. Chcę się ubiegać o mandat radnego powiatu z listy PO – powiedział.

(iwo)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Maciej Kowalski - 16-09-2010 15:21
Myślę, że zamiast słuchać obietnic zapytajcie o konkrety. Rzeczywiście nie wykorzystał szansy danej przez wyborców i tyle. Star to historia tego miasta i należy się jej specjalne miejsce w polityce władz. I tyle w temacie.
stce123 - 16-09-2010 15:01
Ja cały czas jestem zdania, że teraz Bernatowicz może wygrać dużą ilością głosów i głosy kibiców Staru mogą mu nie zaszkodzić. Owszem, wtedy dużo znaczyły, ale teraz może być inaczej, chociaż to wyjdzie dopiero za jakiś czas.
Peter - 16-09-2010 14:59
Co Ty chłopie gadasz, wyborcy są anonimowi.
iceman - 16-09-2010 14:03
Straci duzo glosow poniewaz krotko mowiac nie wywiazal sie z danej fanom obietnicy , a uwierz , ze wygral tylko dzieki NIM !
stce123 - 16-09-2010 13:11
Dobrze, ale ja mówię o prognozach na najbliższe wybory, a nie o poprzednich.:)
Marek Materek - 16-09-2010 10:04
Ustawodawca w sposób ścisły określił, skąd mogą pochodzić pieniądze na plakaty, ulotki czy inne akcje reklamowe organizowane przez kandydatów. Nie mogą one pochodzić ze źródeł zagranicznych. Zasady finansowania kampanii w wyborach samorządowych określają przepisy ustawy z 16 lipca 1998 r.
iceman - 15-09-2010 22:36
.....przeczytaj co napisales wyzej....bo to bez sensu ! stce123 bernatowicz wygral z kwietniem mala iloscia glosow , a wygral swoim belkotem wyborczym m.in miloscia pseudo do pilki noznej!
Maciej Kowalski - 15-09-2010 22:16
tylko kandydaci na prezydentow miast dostaja srodki. a prezydent to kampanie prowadzi od poczatku swojej kadencji za nasze pieniadze.
stce123 - 15-09-2010 21:45
Może i nikt z kibiców Staru mu nie zaufa, ale i tak ma poparcie z innych stron. Tak realnie patrząc, to ilu jest kibiców Staru na poważnie wiedzących, co się dzieje wokół klubu. A tak swoją drogą to ostatnio zaczął i tak coś robić, przecież 30 tys. się szykuje.:)
iceman - 15-09-2010 20:50
Tak jak Mlody pisze , skad dostanie ??? Partie sa centralnie finasowane, ale El Wojciecho chyba musi hipoteke ogarnac:P ps. Mlody WB wygral wybory tylko i wylacznie obiecujac cuda kibicom SKS STAR !!! , mysle iz traz nikt z NAS mu nie zaufa !!
stce123 - 15-09-2010 20:34
Nie, to rzeczywiście nie w przypadku kampanii samorządowej. Ale zawsze mogą dostać od prywatnych osób, pewnie też partii odgórnie. Tu raczej są ściśle prowadzone rozliczenia.
Młody - 15-09-2010 19:46
Skąd dostają ?
stce123 - 15-09-2010 19:40
O ile się nie mylę, to kandydaci dostają na promocję jakąś kwotę niezależnie od tego, z jakiej listy startują.
iceman - 15-09-2010 18:47
Mlody nie odpowie !!!
fotOlaf - 15-09-2010 18:42
no ale proste ze z budzetu gminy :D
Młody - 15-09-2010 17:45
Ciekawe skąd pan Bernatowicz weźmie pieniążki na kampanię "swojego" komitetu. A wiemy chyba wszyscy że są to niemałe środki.Oby to nie były pieniądze publiczne, chociaż w tym kraju już mnie nic nie zdziwi. Panie Prezydencie, odpowie pan na moje pytanie?
REKLAMA