Jak co roku, tradycyjnie w pierwszą sobotę września, odbył się zjazd absolwentów klasy XI C – matura’66 z I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki. Tym razem bardziej uroczyście i wzruszająco, ponieważ przybył z Warszawy Kochany Wychowawca profesor Juliusz Sekita.

fot. Gazeta Starachowicka

- Doskonale nas pamięta, naszą naukę, wycieczki, rajdy, wybryki i oczywiście osiągnięcia – mówią wzruszeni uczniowie sprzed lat.

Czas szybko ucieka, przyjaciół ubywa, ale pamięć o nich trwa! Wszyscy kolumną samochodów pojechali na cmentarz przy ulicy Zgodnej, gdzie, jak co roku, złożyli wiązankę kwiatów na grobie kolegi Andrzeja Kowalskiego - marynarza, który zginął podczas pożaru na statku. Wspomnieli zmarłego w ubiegłym roku Krzysztofa Brudka oraz profesorów: Leona Bieleckiego, Antoniego Gorczycę i Wojciecha Wosika.

We wspomnieniowym klimacie przebiegała też uroczysta kolacja w „Sabatówce”. Do późnych godzin nocnych oglądano zdjęcia z młodości i poprzednich zjazdów. Nie zabrakło wspólnego śpiewu i tańca.

- Nasz wychowawca określił spędzony z nami czas, jako jeden z najpiękniejszych dni w jego życiu. Dla nas też był takim i pozostanie w naszej pamięci na zawsze. Do zobaczenia za rok! Na 75 - leciu naszego liceum.

W imieniu SAKE
Krzysztof A. Kwaśniewski

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!