W minioną niedzielę Juventa-Perfopol Starachowice pokonała na wyjeździe Górnika Wieliczka 0:1. Bramkę dla Starachowiczan zdobył w 15. minucie spotkania Dariusz Anduła.

Mecz Juventy Perfopol Starachowice z Górnik Wieliczka
fot. Oficjalny Serwis Juventy-Perfopol

Górnik: Czapla – Magiera, Sikora (87. Nędza), Staszewski, Domoń, Liput, Kapusta, Winiarski (71. Dziedzic), Banaś, Skiba (62. Obrzut), Nowak.
Trener: Jacek Mróz.

Juventa-Perfopol: Wróblewski – Korona, Szymoniak, Gębura, Pastuszka, Wójtowicz, Drej, Kopeć (64. Gruszczyński), M. Kalista, Stawiarski (75. Drabik), Anduła (90. Jaros).
Trener: Arkadiusz Bilski.

Mecz w Wieliczce był okazją do rewanżu za dwie porażki z ubiegłego sezonu, w tym bardzo dotkliwą 5-0 w pierwszej kolejce III ligi. Od początku spotkania widać było, że są na to duże szanse. Już w 15. minucie dobre dogranie Karola Dreja wykorzystał Dariusz Anduła i strzałem z powietrza pokonał Czaplę. Piłka zanim wpadła do bramki, odbiła się jeszcze od słupka.

W trakcie całego spotkania Starachowiczanie byli stroną lepszą od rywala, choć gra toczyła się przez dłuższy czas w środkowej strefie boiska. W 77. minucie Anduła mógł zdobyć drugą bramkę, tym razem z rzutu karnego podyktowanego za faul na Dawidzie Koronie. Niestety jego intencje przewidział golkiper gospodarzy i obronił uderzenie.

Mimo to Juventa-Perfopol nie zadowalała się jednobramkowym prowadzeniem. W 85. minucie ponownie szczęścia spróbował Dariusz Anduła, piłka odbiła się po strzale zza pola karnego od słupka, lecz nie wpadła do bramki.

Juventa-Perfopol zainkasowała kolejne 3 punkty i jest coraz bliżej pierwszego miejsca premiowanego awansem do II ligi. Do lidera, Janiny Libiąż, traci już tylko 6 punktów, a istotny jest także fakt, że rozegra z nim jeszcze w tej rundzie mecz bezpośredni.

Niestety zdarzenia z meczu z Górnikiem wykluczyły z gry w następnym spotkaniu Karola Dreja i Dariusza Andułę, którzy będą musieli pauzować za nadmiar żółtych kartek. Pod znakiem zapytania stanął także występ Mariusza Jarosa, który doznał urazu kostki. Miał on ogromnego pecha, gdyż wszedł na boisko w 90. minucie spotkania i już przy pierwszym kontakcie z piłką nabawił się kontuzji.

Następne spotkanie Juventa-Perfopol rozegra na własnym stadionie 24 października(niedziela), a jej rywalem będzie Naprzód Jędrzejów. Początek meczu o godz. 14:00.

Marcin Słoka