fot. Marcin Pokrzywka

W najbliższą niedzielę Juventa-Perfopol podejmie drużynę Naprzodu Jędrzejów. Obie drużyny bardzo potrzebują punktów, Starachowiczan by zbliżyć się do czołowych zespołów w tabeli, a Naprzód by oddalić się od strefy spadkowej.

fot. Marcin Pokrzywka

fot. Marcin Pokrzywka

Nastepna wiadomosc:
ť Niepokonany lider przyjeżdża do Starachowic

Poprzednia wiadomosc:
ť Rodzinne Igrzyska Wodne na Krytej Pływalni!

W tym sezonie pozycja w tabeli obu drużyn przypomina sytuację z końca ostatnich rozgrywek, czyli Naprzód znajdują się tuż nad strefą spadkową, a Juventa-Perfopol jest zdecydowanie wyżej od futbolistów z Jędrzejowa. Wydaje się również, że cele obu drużyn na ten sezon są zupełnie inne, gdyż Starachowiczanie chcą dogonić czołówkę i awansować do II ligi, a Naprzód póki co musi się skoncentrować na dążeniu do bezpiecznego miejsca w ligowej tabeli.

Ostatnie spotkania to seria niepowodzeń Naprzodu, który przegrał 4 ostatnie mecze. Ostatnią wygraną piłkarze z Jędrzejowa odnieśli 15 września, więc ich passa nie należy do zbyt chlubnych. Juventa-Perfopol w przeciwieństwie do niedzielnych rywali prezentuje się o wiele lepiej w porównaniu do startu rozgrywek. Wprawdzie w październiku przegrali jedno spotkanie, ale mimo to od początku września wygrywają przytłaczającą większość meczów. W 7 ostatnich pojedynkach aż sześciokrotnie zainkasowali komplet punktów.

Co bardzo istotne, do wyśmienitej gry na wyjazdach ostatnio dołączyła skuteczna gra na własnym stadionie, a co na pewno cieszy kibiców, w dwóch ostatnich meczach w Starachowicach Juventa-Perfopol strzeliła łącznie aż 7 bramek.

W niedzielnym spotkaniu trener Arkadiusz Bilski nie będzie mógł najprawdopodobniej skorzystać z usług aż czterech graczy. Dwóch z nich, Artur Kidoń i Mariusz Jaros, leczą kontuzje, choć w przypadku tego drugiego nieobecność nie jest jeszcze przesądzona. Z kolei Dariusz Anduła i Karol Drej muszą pauzować za nadmiar żółtych kartek. Początek spotkania w niedzielę 24 października o godz. 14:00 na stadionie przy ul. Szkolnej 14a.

Marcin Słoka