AAA
Juventa-Perfopol zagra w czwartek w Stąporkowie
Wtorek, 09 listopada 2010r. (godz. 22:38)

W najbliższy czwartek Juventę-Perfopol czeka wyjazdowe spotkanie z MKS Stąporków. Spotkają się ze sobą drużyny, które mają zupełnie inne aspiracje na ten sezon, ale nie oznacza to, że starachowiczanie jadą po łatwe 3 punkty.

fot. Oficjalny Serwis Juventy-Perfopol
fot. Oficjalny Serwis
Juventy-Perfopol
fot. Oficjalny Serwis
Juventy-Perfopol

Zespoły te spotkały się już ze sobą w ubiegłym sezonie, a miało to miejsce w 1/8 Okręgowego Pucharu Polski. Starachowiczanie wygrali wówczas 1-3, a mecz odbył się w Stąporkowie. Wówczas MKS Stąporków występował jeszcze w IV lidze, której to zdobył mistrzostwo, wobec czego uzyskał awans do III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.


Na chwilę obecną drużyna ze Stąporkowa zajmuje z dorobkiem 11 punktów 15 miejsce w tabeli, a więc znajduje się w strefie spadkowej. Pocieszający dla czwartkowych gospodarzy jest fakt, że do będącego na teoretycznie bezpiecznej pozycji Górnika Wieliczka tracą jedynie jeden punkt.

Starachowiczanie są natomiast na 6. miejscu jak do tej pory zdobywszy 28 punktów, wobec czego tracą do lidera 6 punktów. Po czwartkowym spotkaniu możliwe jest nawet osiągnięcie 3. miejsca, gdyż trzeci w tabeli Dalin Myślenice ma zaledwie 2 punkty więcej od Juventy-Perfopol.

Wartym zauważenia jest fakt, że MKS Stąporków występuje na własnym stadionie dopiero od niedawna. Obiekt jest obecnie modernizowany, gdyż na początku sezonu nie spełniał wymogów licencyjnych, a ostatecznie umożliwione zostało oglądanie meczów przez ograniczoną liczbę kibiców. Pierwsze spotkania MKS musiał rozgrywać w roli gospodarza na stadionie Orlicza Suchedniów, co było dużym problemem.

Dodatkowo MKS Stąporków nękają problemy finansowe. Piłkarze od dłuższego czasu nie otrzymują należnych wynagrodzeń za reprezentowanie klubu, co pewnością utrudnia koncentrację wyłącznie na kwestiach sportowych.

W czwartkowym pojedynku z powodu kontuzji nie będzie mógł wystąpić Mariusz Jaros. Dodatkowo pod znakiem zapytania stoi występ Tomasza Wróblewskiego, ale prawdopodobnie również nie zdoła wyleczyć urazu wystarczająco szybko.

Początek spotkania w czwartek o godz. 12:00 na stadionie w Stąporkowie.

Marcin Słoka

REKLAMA