AAA
Nie pchaj się przed lokomotywę
Kampania ostrzegająca przed śmiercią na torach
Wtorek, 23 listopada 2010r. (godz. 09:56)

Każdego roku dochodzi do 250 wypadków na przejazdach kolejowych. Aż 98% z nich powodują kierowcy lekceważący znaki ostrzegające przed nadjeżdżającym pociągiem. Pod kołami giną też nieostrożni rowerzyści i piesi. Od 5 lat PKP Polskie Linie Kolejowe S. A. próbują przemówić im do rozsądku w ramach ogólnopolskiej kampanii „Bezpieczny przejazd – „Zatrzymaj się i żyj!”. 10 listopada akcja odbyła się w Starachowicach. Kolejarze najpierw mieli spotkanie z uczniami SP nr 1, a potem edukowali kierowców przy przejeździe na ulicy Targowej.

Kampania ostrzegająca przed śmiercią na torach
Kampania ostrzegająca przed śmiercią na torach
fot. Gazeta Starachowicka

Z obserwacji organizatorów kampanii wynika, że zachowania kierowców, a także rowerzystów i pieszych na przejazdach kolejowych wzbudzają trwogę. Ludzie nagminnie lekceważą znak STOP i inny kolejowy symbol ostrzegawczy tzw. krzyż św. Andrzeja w biało - czerwone pasy.


Wjeżdżają i wchodzą na przejazd mimo czerwonego światła sygnalizatora, jeżdżą slalomem między półrogatkami, a nawet usiłują przejechać lub przebiec pod zamykającymi się zaporami. Są przekonani, że zdążą przed zbliżającym się pociągiem. Niestety, te rachuby najczęściej ich zawodzą. Skutki są dramatyczne, bo człowiek w spotkaniu z rozpędzoną lokomotywą jest zawsze na przegranej pozycji.

- Samochód w zderzeniu z pociągiem o masie kilkuset lub nawet kilku tysięcy ton nie ma żadnych szans. Maszynista widząc auto na przejeździe może tylko włączyć nagłe hamowanie i czekać na zderzenie. Jest ono nieuniknione, bo pociąg nie zatrzyma się w miejscu.

Droga hamowania składu towarowego o masie 1800 ton, jadącego z prędkością 50 km/h to około 500 metrów, a niektóre pociągi potrzebują nawet 1200 metrów. Dlatego na skrzyżowaniu linii kolejowej z drogą pociąg ma zawsze pierwszeństwo przejazdu nie tylko z racji prawa, ale i ze względu na pozycję swojej siły – tłumaczą organizatorzy akcji na swojej stronie internetowej www. bezpieczny - przejazd. pl.

PKP Polskie Linie Kolejowe i ich partnerzy (m.in. policja, straż pożarna, drogowcy) próbują dotrzeć do wyobraźni osób przekraczających rogatki w ramach kampanii prowadzonej nieprzerwanie od 2005 roku. Jedną z form edukacji jest rozdawaniu zmotoryzowanym i pieszym materiałów informacyjnych przez pracowników kolei dyżurujących na przejazdach w różnych miejscach Polski.

Akcja obejmuje także działania profilaktyczne prowadzone wśród dzieci i młodzieży szkolnej. Młode pokolenie uczone jest odpowiedzialnego zachowania procentującego w dorosłym życiu.

Przedsięwzięcie „Bezpieczny przejazd – „Zatrzymaj się i żyj!” dotarło w minionym tygodniu do Starachowic. Prowadzili je 10 listopada br. pracownicy jednostek organizacyjnych PKP PLK S.A.: Zakładu Linii Kolejowych w Skarżysku - Kamiennej oraz Sekcji Eksploatacji w Ostrowcu Świętokrzyskim

- Tegoroczna edycja kampanii jest już szóstą z kolei - powiedziała „Gazecie” Lidia Wacińska, zastępca naczelnika ostrowieckiej Sekcji, która od południa stała przy przejeździe kolejowym na ulicy Targowej w Starachowicach Wschodnich.

Razem z kolegami oraz funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei wręczała kierowcom ulotki informacyjne i inne kampanijne gadżety. Wcześniej pracownicy kolei odwiedzili Szkołę Podstawową nr 1 w Starachowicach.

- Był wyświetlany film dla uczniów klas czwartych na temat właściwego zachowania na przejazdach kolejowych. Po projekcji dzieci otrzymały od nas gadżety z logo akcji: lizaki, baloniki itp. – dodał Piotr Sukiennik, kontroler ZKL w Skarżysku – Kamiennej.

(iwo)

REKLAMA