AAA
Narodowe Siły Rezerwowe zapraszają ochotników
Szukają najlepszych
Niedziela, 28 listopada 2010r. (godz. 21:57)

Trwa nabór do nowej formacji wojskowej - Narodowych Sił Rezerwowych. Pracownicy Wojskowej Komendy Uzupełnień w Starachowicach zachęcają do skorzystania z oferty. Na udział w takim szkoleniu zdecydowało się już trzech mieszkańców naszego powiatu.

www.wojsko-polskie.pl
www.wojsko-polskie.pl

Narodowe Siły Rezerwowe będą utrzymywane na potrzeby reagowania kryzysowego, jako wzmocnienie jednostek w sytuacjach kryzysowych - i w tym sensie nie staną się one oddzielną formacją. Nie pojawią się więc nowe jednostki organizacyjne ani związki taktyczne. Ochotnicy zostaną przydzieleni do istniejących jednostek.


- Kandydat do przyjęcia obowiązków w ramach NSR powinien spełniać ogólne wymagania dotyczące osób powoływanych do czynnej służby wojskowej: mieć polskie obywatelstwo, odpowiedni wiek, a także zdolność fizyczną oraz psychiczną do pełnienia czynnej służby wojskowej – mówi mjr Mirosław Kozłowski, szef Wydziału Rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Starachowicach.
- W tym roku przyjmowani będą wyłącznie żołnierze rezerwy, którzy pełnili wcześniej czynną służbę wojskową, a od początku 2011 roku o służbę w NSR będą mogły się ubiegać także osoby nie posiadające przeszkolenia wojskowego, które odbędą służbę przygotowawczą.

Od kontraktu się wszystko zaczyna

Podstawą pełnienia służby będzie kontrakt z Ministerstwem Obrony Narodowej, podpisywany na okres od 2 do 6 lat, z możliwością przedłużenia go do 15 lat. Odpowiednio wyszkoleni żołnierze rezerwy-ochotnicy otrzymają przydział kryzysowy, który będzie oznaczał zaliczenie ich do Narodowych Sił Rezerwowych. Jednocześnie nałoży na nich obowiązek pełnienia określonej formy czynnej służby wojskowej lub dyspozycję do jej pełnienia w razie zaistnienia takiej potrzeby, w tym także obowiązek uczestniczenia we wszystkich szkoleniach organizowanych przez wojsko.

Nie zajmą one jednak więcej niż 30 dni w ciągu roku. W tym czasie będą pobierać żołd, a ich pracodawcy dostaną rekompensatę za straty. Po podpisaniu kontraktu, ochotnicy będą nadal wykonywać swą pracę, a do jednostki będą tylko wzywani w ramach potrzeby.

Planuje się, że do Narodowych Sił Rezerwowych do końca 2010 roku trafi 10 000 osób, a w 2011 ich zasoby mają wzrosnąć do 20 000 rezerwistów - ochotników. Za nabór odpowiadać mają dowódcy poszczególnych jednostek, którym przydzielone zostaną na ten cel odpowiednie limity osobowe.

Dla osób, które chciałyby zapoznać się z zasadami tworzenia i funkcjonowania Narodowych Sił Rezerwowych oraz tych, którzy rozważają wstąpienie do nich, na stronie internetowej

http://www.profesjonalizacja.wp.mil.pl/pl/57.html, zamieszczono Vademecum Narodowych Sił Zbrojnych, a także szczegółowy poradnik dla kandydatów – mówi mjr M. Kozłowski. - Ze względu na rozmieszczenie jednostek wojskowych w Polsce, liczba oferowanych stanowisk NSR jest zróżnicowana na terenie kraju, np. w Szczecinie wynosi 1882 stanowiska, Zielonej Górze 1131 stanowisk, Gdańsku 1030 stanowisk, Olsztynie, Warszawie ok.1000 stanowisk. Niestety najmniej oferuje administracja wojskowa w Kielcach i Białymstoku, gdzie przewidziano tylko 28 stanowisk – dodaje szef WKU.

Mogą za to przebierać w szerokim wachlarzu specjalności, obejmującym 3282 grupy stanowisk, od kierowców, przez mechaników oraz kucharzy, a na lekarzach i psychologach skończywszy. Jeśli chodzi o podział wg stopni etatowych, wytypowanych do uzupełnienia NSR, oferowane jest 8428 stanowisk w korpusie szeregowych, 1190 - w korpusie podoficerów, a także 382 - w korpusie oficerów.

Coś dla pań

Dla tych, którzy nie pełnili jeszcze służby, a chcieliby odbyć takie szkolenie, przygotowano służbę przygotowawczą, z której mogą skorzystać zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Powołanie odbywa się na podstawie dobrowolnego zgłoszenia się kandydata. W dniu rozpoczęcia służby przygotowawczej, ochotnik staje się żołnierzem w czynnej służbie wojskowej.

Okres jej trwania zależy od stopnia. Dla żołnierza kształcącego się na oficera jest to maksymalnie sześć miesięcy, w przypadku podoficerów trwa ona o miesiąc krócej, a u szeregowców kończy się na czterech miesiącach. Aby otrzymać powołanie, osoba nie może być karana za przestępstwo popełnione umyślnie, musi posiadać polskie obywatelstwo, orzeczoną zdolność do czynnej służby wojskowej (kat. zdrowia A), co najmniej osiemnaście lat, a także odpowiednie wykształcenie - co najmniej gimnazjalne w przypadku szeregowców, średnie – jeśli chce zostać podoficerem i wyższe - w przypadku kształcenia na potrzeby korpusu oficerów.

W okresie szkolenia, ochotnikom przysługuje bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie, umundurowanie, a także opieka medyczna i stomatologiczna – mówi mjr Kozłowski.

Dodatkowym wabikiem może być uposażenie. Miesięczna „pensja” dla żołnierza kształcącego się na oficera wynosi 1500 złotych brutto. W przypadku podoficera jest to 1000 zł, zaś szeregowca – 750 zł.

Po otrzymaniu karty powołania do jej pełnienia, rozpoczyna się ustawowa ochrona stosunku pracy. Okres pełnienia służby przygotowawczej wlicza się pracownikowi do okresu zatrudnienia w zakresie wszystkich uprawnień wynikających ze stosunku pracy – mówi mjr Kozłowski.

W trakcie służby przygotowawczej i po jej zakończeniu istnieje możliwość złożenia wniosku o zawarcie kontraktu na wykonywanie obowiązków w ramach Narodowych Sił Rezerwowych. W tym roku uruchomiono już dwie tury służby przygotowawczej dla potrzeb korpusu szeregowych – 4 i 25 października.

Skorzystało z nich trzech mieszkańców naszego powiatu. Na marzec przyszłego roku planowane jest rozpoczęcie szkolenia w ramach służby przygotowawczej dla potrzeb korpusu podoficerów i oficerów.

Tych, którzy poszukują odpowiedzi na konkretne pytania, pracownicy WKU zapraszają do swojej siedziby przy ul. Mrozowskiego w Starachowicach. Można również uzyskać niezbędne informacje telefonicznie pod numerami telefonów: (41) 278- 67- 06, 278- 67-05.

(An)

PRZECZYTAJ TAKZE:
gaceq - 02-12-2010 00:41
za dużo czasu przed komputerem spędzasz przyjacielu :)
Kupsko - 01-12-2010 00:29
kupić Apache Longbow 64, Leopardy 2 i parę F22 Raptor.
dspisme - 30-11-2010 21:55
Dlaczego durny? Co innego byś proponował?
gaceq - 30-11-2010 12:20
Trzech na powiat - niezły wynik :) NSR to kolejny durny pomysł naszego rządu ehh Kiedy oni się tam ogarną.
REKLAMA