AAA
Mniej policjantów na drogach
Nawet przy dobrej organizacji pracy, patrole będą sporym problemem
Piatek, 11 lutego 2011r. (godz. 00:42)

O dodatkowe patrole piesze na ulicach miasta i okolicznych gmin, apelowali radni podczas ostatniej sesji Rady Powiatu. Z tym jednak może być problem. Już teraz w starachowickiej komendzie brakuje 13 etatów, wkrótce ubędzie kolejnych 8 funkcjonariuszy, co daje w sumie 21 osób, a więc mniej więcej tyle, ile pracuje w jednym wydziale KPP.

fot. KPP w Starachowicach

O tym, że łatwo nie będzie, mówił na sesji Aleksy Hamera, naczelnik tutejszej prewencji. Bo jeśli samorządy nie wesprą policji, sama nie będzie w stanie wygenerować częstszych patroli pieszych. Te, które były widoczne w ubiegłym roku na ulicach Starachowic oraz Wąchocka, odbywały się w ramach służb ponadnormatywnych, za które płaciły gminy. Ze względu na braki kadrowe, o wiele łatwiej i szybciej wysłać na miejsce radiowóz.


- Wybieramy mniejsze zło – tłumaczył Aleksy Hamera. – W ubiegłym roku mieliśmy ponad 15 tys. interwencji, czyli średnio 30 dziennie. Dużo jest takich, które wymagają szybkiego dojazdu. Dlatego wolimy patrole zmotoryzowane.

Pieszych służb, w miejscach szczególnie zagrożonych, mieliśmy ponad 200. Przeprowadziły one 502 interwencje, na co gmina Starachowice przeznaczyła 50 tys. zł., a gmina Wąchock 20 tys. zł. Zorganizowaliśmy je w ramach służb ponadnormatywnych, pełnionych przez policjantów w czasie wolnym od pracy – mówił naczelnik.

- Patrole te kierowane były w godz. od 16 do 24, od 18 do 2 rano oraz od 20 do 4 rano – dodaje.

Problemem są jednak wakaty.

- Staramy się, aby mieszkańcy tego nie odczuli. Mimo okrojonej załogi, służb było więcej niż w roku poprzednim. Ale już teraz mamy 13 wakatów, a w pierwszym kwartale tego roku, w związku z odejściem na emeryturę, przybędzie nam kolejnych osiem, co da w sumie niedobór 21 osób. To mniej więcej tyle ile liczy jeden wydział w naszej komendzie – mówił obrazowo.

- Będzie to dla nas uciążliwość. Nie mamy jednak możliwości przyjmowania nowych policjantów, o tym decyduje Komenda Wojewódzka Policji, która co jakiś czas stara się uzupełniać braki. Pocieszające jest to, że taką samą sytuację mają wszystkie komendy w Polsce – dodał naczelnik.

Jednym z proponowanych rozwiązań jest wykorzystanie do pracy Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego funkcjonariuszy ze służby kryminalnej. Wówczas pieszych patroli byłoby więcej. O tym, że są one niezbędne przekonywali radni. Potwierdzały to także statystyki policji. W rejonach, do których najczęściej kierowano te służby odnotowano spadek liczby wykroczeń, zwłaszcza tych porządkowych, bądź dotyczących spożywania alkoholu. Nie odnotowano też rozbojów czy pobić.

- W trakcie służby w Starachowicach zatrzymano 5 sprawców przestępstw na gorącym uczynku, ujawniono też 754 sprawców wykroczeń – mówi naczelnik.
Podobnie było w Wąchocku. Przeprowadzono tam 236 interwencji, w trakcie których ujawniono kolejnych 412 sprawców wykroczeń, a na gorącym uczynku zatrzymano jedną osobę.

Jak będzie w tym roku? Przekonamy się za kilka miesięcy.

(An)

REKLAMA