Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz
fot. Marcin Słoka

Juventa-Perfopol Starachowice zremisowała w pierwszym meczu rundy wiosennej ze Szreniawą Nowy Wiśnicz 1:1. Jedyną bramkę dla starachowiczan zdobył w 63. minucie Karol Drej wykorzystując rzut karny.

Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz
fot. Marcin Słoka

Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz
fot. Marcin Słoka

Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz
fot. Marcin Słoka

Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz

Mecz Juventa-Perfopol Starachowice ze Szreniawą Nowy Wiśnicz
fot. Marcin Słoka

Zobacz:
ť zdjecia w galerii [14]

Nastepna wiadomosc:
ť Cztery medale starachowiczan

Poprzednia wiadomosc:
ť Dawid Kasperski zwycięzcą Gali Victory and Glory

Żółte kartki: Płusa, Drej, Gruszczyński, Anduła – Świątek, Pietras.
Widzów: 400
Sędzia: Kamil Podyma (Ostrowiec Św.)


Juventa-Perfopol: Wróblewski – Senderowski (65. Korona), Gębura, Pastuszka, Płusa, Drej, Gruszczyński, Wójtowicz (77. Kidoń), Tobiszewski (61. Stawiarski), M. Kalista (61. Fabjański), Anduła.
Trener: Arkadiusz Bilski.


Szreniawa: Turbasa – Pasionek, Garzeł, Jagła, Dziadzio (83. Batko), Pietras, Świątek, Tarasek (46. Tabak), Wojewoda (41. Gadula), Jarosz, Suchan.
Trener: Dariusz Siekliński.

Przed niedzielnym spotkaniem trudno było coś powiedzieć o zespole Szreniawy, oprócz tego, że w dużej mierze będzie występował w dość odmienionym względem jesieni, a zarazem bardzo mocnym składzie. Mimo siódmego miejsca w tabeli po rundzie wiosennej jest to bardzo dobry zespół, który „na papierze” jest z pewnością jednym z najlepszych w lidze.

Goście zaatakowali bardzo groźnie już w pierwszej akcji meczu, a strzał na bramkę Wróblewskiego przy nieco lepszym wykonaniu mógł zakończyć się bramką po upływie kilkudziesięciu sekund spotkania. W kolejnych minutach na boisku dominowała Juventa-Perfopol i kilkukrotnie zdołała stworzyć dosyć groźne sytuacje pod bramką rywali, po których strzelać próbowali Anduła, Gruszczyński, Kalista i Drej.

Przyjezdni udowodnili jednak, że do zdobycia bramki nie potrzebują zbyt wielu okazji. Już drugi strzał na bramkę Wróblewskiego znalazł drogę do siatki. Długie podanie ze środkowej strefy boiska wykorzystał Jarosz i mając przed sobą praktycznie wyłącznie Wróblewskiego, bardzo mocno uderzył tuż przy lewym słupku bramki.

Starachowiczanie przez moment dali się zepchnąć do defensywy, jednak w ostatnich sekundach pierwszej połowy zdążyli jeszcze groźnie zaatakować. Konrad Wójtowicz mimo asysty obrońcy silnie uderzył zza pola karnego, a piłka minimalnie minęła prawy słupek.

W drugiej odsłonie spotkania Szreniawa początkowo kontrolowała sytuację na boisku, jednak przeprowadzone przez trenera Bilskiego zmiany przyniosły zamierzony efekt. W 63. minucie Krystian Płusa dośrodkował w pole karne, a na ziemię został powalony przez obrońcę Kamil Stawiarski, który przed chwilą pojawił się na boisku. Sędzia przez moment pozwolił jeszcze kontynuować akcję, jednak po chwili powrócił do przewinienia defensora z Nowego Wiśnicza i wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę precyzyjnym strzałem zamienił Karol Drej mimo tego, że bramkarz wyczuł jego intencje i rzucił się w dobry róg bramki.

Starachowiczanie złapali wówczas wiatr w żagle i starali się objąć prowadzenie. W 65. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Płusa, a piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki. Ten sam zawodnik wykonywał dziesięć minut stały fragment gry tuż zza linii pola karnego, jednak futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Obie strony mogły jeszcze zdobyć zwycięską bramkę, jednak widać było, że zawodnikom zaczęło brakować sił i nie byli w stanie precyzyjnie zakończyć akcji.

Następny mecz Juventa-Perfopol rozegra w następną sobotę w Myślenicach, gdzie zmierzy się z tamtejszym Dalinem, który obecnie zajmuje 5. miejsce w tabeli.

Marcin Słoka