Juventa Starachowice przegrała w 1/16 Okręgowego Pucharu Polski z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Jedyna w tym meczu bramka to samobójcze trafienie Bartosza Kwietnia.

fot. Oficjalny Serwis Juventy Starachowice

Juventa: Wesołowski (46. D. Kalista) - K. Kalista, Gębura, Kiełbasa, Płusa, Szymański (75. Legut), Kwiecień, Fabjański (55. Senderowski), Gruszczyński, M. Kalista, Stawiarski.

Czerwona kartka: K. Kalista 34' (za drugą żółtą).

Żółte kartki: K. Kalista, Kwiecień, Gębura.

W meczu pucharowym trener Marek Mierzwa zdecydował się dać szansę na oficjalny występ kilku juniorom klubu z ul. Szkolnej, natomiast dał odpocząć kilku kluczowym zawodnikom trzecioligowca. Wobec tego na boisko nie wyszli Dariusz Anduła, Karol Kopeć, Konrad Wójtowicz, Ariel Spadło, a z powodu kontuzji ze składu wypadli Tomasz Wróblewski, Dawid Korona oraz Michał Janik. W wyjściowej jedenastce pojawiło się za to aż pięciu zawodników uprawnionych do gry w juniorach.

Już w pierwszej połowie znacząco skomplikowały się losy Juventy w tym meczu. Drugą żółtą kartkę obejrzał Krystian Kalista, wobec czego był zmuszony opuścić boisko. W takiej sytuacji trener Marek Mierzwa był zmuszony dość wcześnie wstawić na boisko Damiana Senderowskiego, a w końcowej fazie spotkania także debiutującego Tomasza Leguta. Gra w dziesiątkę na tyle utrudniła grę trzecioligowcowi, że większość meczu polegała na walce w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo.

Starachowiczanie stwarzali zagrożenie po stałych fragmentach gry, jednak wzorowo spisywał się ostrowiecki golkiper. Goście próbowali również szczęścia uderzając z dystansu, jednak wielokrotnie brakowało precyzji. KSZO 1929 także nie było w stanie zdominować obrazu gry i jedynie sporadycznie gościło pod bramką Juventy. Wystarczył jednak rzut wolny z 25. metrów, aby gospodarze zdobyli decydującą o awansie bramkę. Do wrzutki doskoczył zawodnik KSZO, a jego uderzenie odbiło się jeszcze od Bartosza Kwietnia, co skutecznie zdezorientowało Dawida Kalistę i przyniosło efekt bramkowy.

Niestety wyjątkowo odmłodzony zespół Juventy nie był w stanie odpowiedzieć na trafienie gospodarzy i zakończył na 1/16 finału przygodę z Pucharem Polski na szczeblu ŚZPN. Wobec tego starachowiczanie mogą się w pełni skoncentrować na priorytetowych rozgrywkach, jakimi jest dla nich III liga małopolsko-świętokrzyska. Kolejne III-ligowe spotkanie to niedzielny mecz z Dalinem Myślenice, na który zapraszamy wszystkich kibiców. Początek meczu o godz. 14:00 na Stadionie Miejskim w Starachowicach.

Marcin Słoka

Dołącz do nas na Facebooku!