AAA
Wąchocka kapela gra i wygrywa
Chcą wydać kolejną płytę
Sobota, 11 lutego 2012r. (godz. 15:31)

Zespół "Damy Radę" zwyciężył w Świętokrzyskim Konkursie Kolęd i Pastorałek we Włoszczowie. To już druga wygrana w tym wojewódzkim konkursie. Tym razem pobili konkurencję na głowę swoim jamajsko - bluesowym wykonaniem tradycyjnie, polskich utworów.

fot. Gazeta Starachowicka

Impreza odbyła się w ostatnią niedzielę stycznia we włoszczowskim Domu Kultury. W koncercie finałowym zaprezentowało się 20 najlepszych wykonawców, wyłonionych podczas przeglądów rejonowych w Jędrzejowie i Skarżysku-Kamiennej.


Ciepła, świąteczna scenografia i dużo białego puchu na dworze, w połączeniu z wysokim poziomem artystycznym prezentacji, przypomniały widzom wyjątkową atmosferę świąt.

Wokalne popisy oceniała pięcioosobowa Rada Artystyczna, złożona z przedstawicieli Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, Radia Kielce, Wojewódzkiego Domu Kultury oraz dwóch włoszczowskich parafii. I to oni przyznali zwycięstwo kapeli z Wąchocka, która znowu wystąpiła w szerszym gronie. Obok klanu Samsonowskich, czyli Marka (wokal), Agnieszki (wokal), Oli (skrzypce, wokal), Eweliny (instrumenty perkusyjne) oraz rodziny Sępiołów: Ewelina (wokal) i Sławomir (gitara, wokal), a także Jacka Opozdy (gitara basowa) i Dariusza Kaczmarskiego (djembe), byli też inni znani z Będzina, jak Piotr Sitkowski (instrumenty klawiszowe), Kuba Chaba (perkusja) oraz dziewczyny perkusistki Wiktoria Dobrowolska i Martyna Dolęga.

Repertuar mieli dość śmiały, można powiedzieć nawet ekstrawagancki. Typowo ludowa pieśn "A komu pastuszkowie" w ich wykonaniu brzmiała jak jakiś kawałek reggae. Inna, bądź co bądź, równie piękna i stara polska kolęda - "Jezusa narodzonego" nawiązywała mocno do latynoskich rytmów. Natomiast kolęda "Pójdźmy wszyscy do stajenki" została zaaranżowana w konwencji bluesowej. Mając takie utwory, nie mogli nie wygrać.

- Może zabrzmi to trochę nieskromnie, ale w tym roku pobiliśmy na głowę wszystkich - cieszy się Marek Samsonowski, lider zespołu, a przy tym instruktor w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Wąchocku, który ściągnął do grupy młody "narybek".

- Chcieliśmy, żeby poczuli z nami dreszczyk emocji i smak zwycięstwa, który pamięta się później do końca życia. To młodzi i zdolni artyści - chwali ich muzyk. - Dzięki Piotrkowi Sitkowskiemu i Oli, która zaproponowała partię dla skrzypiec, powstało śmiałe wykonanie "Komu Pastuszkowie". Ja rzuciłem jedynie pomysł - przyznaje Samsonowski. - Od razu wiedzieliśmy, że tym kawałkiem zawojujemy wszystkich. No i udało się.

To już drugie zwycięstwo naszej kapeli w tym konkursie. W ubiegłym roku podium dzielili z zespołem "Konsonans" z Pacanowa. Tym razem jednak nie mieli sobie równych. Chciałoby się tylko, żeby wydali w końcu swoją następną płytę.

Dobrych kilka lat temu, ukazała się pierwsza, nagrana wspólnie z kameralnym chórem. Pojawiły się na niej także polskie kolędy, ale w wykonaniu dość tradycyjnym. Po drodze był także patriotyczny krążek "Szumcie nam jodły piosenki", ale po ostatnich sukcesach chciałoby się czegoś nowego, zwłaszcza że grupa, podobnie zresztą jak skład, ewaluuje w kierunku młodych i nowych nurtów. Z pewnością wielu chciałoby tego posłuchać...

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA