AAA
Obwodnica Wąchocka za 150 lat?
Nikt nie ma złudzeń
Czwartek, 28 lutego 2013r. (godz. 22:42)

Żart i to w stylu Wąchocka - tak wiceburmistrz miasteczka skomentował pomysł resortu infrastruktury w sprawie włączenia się samorządów w budowę obwodnic miast na drogach krajowych. Bo jeśli miałaby być gminna, budowa zajęłaby ok. 150 lat.

fot. Gazeta Starachowicka

Pismo podpisane przez Tadeusza Jarmuziewicza, wiceministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, trafiło do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Resort proponuje w nim, żeby samorząd był inwestorem budowy obwodnic na drogach krajowych, bo służą głównie rozwiązaniu problemów danego regionu. Głównymi beneficjentami powinny być więc władze samorządowe. Pieniądze miałyby pochodzić z funduszy unijnych przeznaczonych na regionalne programy operacyjne czy program Rozwój Polski Wschodniej, a realizacja odbywać się na podstawie porozumienia pomiędzy zarządcami dróg.


Temat już wywołał sprzeciw samorządowców. Odpowiedzialny za infrastrukturę w Zarządzie Województwa Świętokrzyskiego Jan Maćkowiak stwierdził na łamach jednej z kieleckich gazet, że jeśli ministerstwo chce współpracować z samorządami, to powinno porozumieć się z miastami, którym zależy najbardziej na wyprowadzeniu ruchu z terenów miejskich, co w naszym regionie oznacza Ostrowiec i Wąchock, bo obie te inwestycje stanęły pod znakiem zapytania.

- To bardzo dobry żart, w stylu Wąchocka - skomentował ten pomysł wiceburmistrz Sebastian Staniszewski. - Nasz budżet to ok. 20 mln zł. Jeśli zrezygnowalibyśmy z innych zadań, to pewnie wybudowalibyśmy obwodnicę, tyle że w ciągu jakichś 150 lat. Bo takie są nasze możliwości - dodaje na koniec.

Przypomnimy, obwodnica Wąchocka miała odciążyć od ruchu miasto, była na liście podstawowej inwestycji, realizowanych w ramach programu Rozwój Polski Wschodniej. Projekt, niestety, przeniesiono jednak do rezerwy, a teraz jest pomysł, by inwestorem była gmina...

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA