AAA
O siedem etatów zmniejszyła się miejska administracja.
Zaciągają pasa
Poniedzialek, 18 marca 2013r. (godz. 09:23)

O siedem etatów zmniejszyła się miejska administracja. Pięć osób otrzymało wypowiedzenia w związku z nabyciem uprawnień emerytalnych, a wakaty powstałe jeszcze w ubiegłym roku, mają nie być w tym roku uzupełniane.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

Z początkiem tego miesiąca zaczął obowiązywać nowy regulamin organizacyjny w Urzędzie Miejskim w Starachowicach, a wraz z nim zniknął z dotychczasowej struktury Zespół ds. Strategii i Ochrony Dziedzictwa Narodowego. Zatrudnieni tam pracownicy przeszli do Wydziału Rozwoju Miasta i Wydziału Gospodarki Komunalnej, poinformował na konferencji zastępca prezydenta Sylwester Kwiecień.


Podjął on również działania zmierzające do ograniczenia zatrudnienia w administracji.

- Pięciu pracowników, którzy mają już uprawnienia emerytalne, otrzymało wypowiedzenia. Z większością tych osób rozstaniemy się w kwietniu, a z jedną w maju. Dwa etaty, które "zwolniły się" w zeszłym roku w związku ze śmiercią jednego z pracowników i przejściem na emeryturę drugiego, nie zostały wciąż obsadzone. W porównaniu do marca zeszłego roku jest to o siedem etatów mniej przy takiej samej ilości zadań, a nawet większej. Gmina musiała przejąć na siebie obowiązek związany z prowadzeniem Targowiska Miejskiego i Miejskiej Hali Targowej. Spowodowało to wzrost zatrudnienia w Wydziale Rozwoju o dwóch inkasentów i jeden etat związany z prowadzeniem przez gminę parkingu przy ulicy Targowej.

Na tym zresztą nie koniec zmian, uprzedził wiceprezydent. Od lipca zacznie obowiązywać nowy system gospodarki odpadami, co wymusi roszady w wydziałach Gospodarki Komunalnej oraz w Finansowym.

- Samorządowi przybędzie wiele nowych czynności w związku z nowelizacją ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Prezydent, jako organ podatkowy, będzie również organem egzekucyjnym, za co odpowiada dziś Urząd Skarbowy. W niedalekiej przyszłości będziemy musieli się zastanowić jak egzekucje prowadzić. Konieczne będzie też przygotowanie właściwej obsługi, bo nie każdy ma predyspozycje, by być komornikiem - przyznaje S. Kwiecień.

-To już kolejne zadanie podrzucone samorządowi bez przekazania na nie pieniędzy. W efekcie państwo może będzie tańsze, ale droższy stanie się samorząd - dodał.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
pit1573 - 19-03-2013 14:50
Zapytajcie się szanowne media ilu nowych urzędników przyjęto w ramach obsługi nowych zadań. Ale o tym już się konferencji nie zrobi.
tracel77 - 18-03-2013 13:53
Więc ilu urzędników teraz jest w UM? Ostatnie zdanie podobało mi się najbardziej :) Aha! I jeszcze podoba mi się jak Pan Kwiecień dzielnie pozuje, gdy ułoży się 300 metrów chodnika z parkingiem. Brawo. Można nie narzekać, co nie?
REKLAMA