Społeczny Komitet Utworzenia Izby Pamięci Jana Pawła II w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach zainaugurował w środę(17 listopada) swoją działalność. Ma się zająć pozyskiwaniem funduszy na realizację tego szczytnego przedsięwzięcia.

fot. Gazeta Starachowicka

-Mamy nadzieję, że nasi członkowie udzielą wsparcia tej inicjatywie – mówiła Maria Lipiec, przewodnicząca Koła Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność” w Starachowicach, które wyszło z inicjatywą stworzenia izby. Tak naprawdę zrodził się on dwa lata temu, a we wrześniu odżył na nowo.

Mamy wiele informacji oraz materiałów świadczących o tym, że ksiądz Karol Wojtyła, później papież Jan Paweł II często odwiedzał nasze miasto. Miał tu swoich przyjaciół – państwa Kozłowskich. Najbardziej cenną pamiątką po Nim, jest - jak na razie -zaprojektowany i wykonany w FSC w Starachowicach samochód papieski, który ze względu na problemy lokalowe, przebywa teraz w muzeum w Krakowie.

Docelowo znajdzie się jednak w specjalnym namiocie, gdzie będzie też specjalna ekspozycja poświęcona historii rekonstrukcji tego wozu. Dzięki staraniom dyrektor muzeum oraz Zarządu Powiatu udało się zdobyć wsparcie marszałka wojweówdztwa, który przekazał na zakup namiotu kwotę 50 tys. zł.

Chcielibyśmy, aby oprócz samochodu znajdowały się tam inne pamiątki świadczące o kontaktach Jana Pawła II ze Starachowicami – mówiła szefowa „Emerytów i Rencistów”. – Celem naszego komitetu będzie pozyskiwanie środków na wyposażenie namiotu i utworzenie tam atrakcyjnego, a przy tym ciekawego miejsca dla zwiedzających.

Opracowano już projekt cegiełek, jakie mają być rozprowadzane wśród mieszkańców. Natomiast pomoc w skompletowaniu zbiorów zapowiedzieli obaj obecni na spotkaniu kapłani. W przypadku księdza Tadeusza Czyża, będą to bardzo osobiste pamiątki, jak indeks ze studiów z wpisem Karola Wojtyły, na którego wykłady uczęszczał przez rok.

- Organizowałem z parafii mnóstwo pielgrzymek. Przypominają o tym piękne, kolorowe zdjęcia, jakie wówczas zrobiliśmy – mówi kapłan.
W czasie, gdy inni stawiali papieżowi pomniki, on postanowił poświęcić się temu, na czym Ojcu Świętemu zależało najbardziej – pomocy drugiemu człowiekowi. I takie były początki powstania w Starachowicach stołówki przy parafii Św. Trójcy.

Dziś coraz więcej mówi się o tym, że za dużo jest w Polsce słów oraz wzruszeń, a za mało słuchania Ojca Świętego, tego, co mówił i o czym pisał – przyznał kapłan. – Nasza stołówka jest za to doskonałą ilustracją tego, że chcemy wpisać się w nurt realizacji przesłania Ojca Świętego, który wzywał wszystkich do zauważenia drugiego człowieka.

Warto byłoby umieścić w izbie dzieła Jana Pawła II. Nie każdy może się z nimi zapoznać w domu. A tu miałby do nich doskonały dostęp – przekonywał ksiądz Józef Domański, proponując przekazanie tam części własnych zbiorów.

Swoje wsparcie, także finansowe, zaoferował komitetowi prezydent oraz starosta. Obaj uzależniali jednak swoją decyzję od wykonania dokładnych wyliczeń i kosztorysu, nadmieniając przy tym, że ostateczna decyzja będzie należeć do rady.

Komitet będzie też wspierać Rada Parafialna Rycerzy Kolumba im. Jana Pawła II, działająca przy parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Starachowicach.

(An)