Starachowiccy strażnicy wszczęli już postępowania w sprawie nielegalnie rozwieszanych na słupach ulotek oraz plakatów. Ich właściciele muszą się liczyć z niemałą grzywną. Większość nie posiadała zgody na umieszczanie tam swoich ogłoszeń.
Ulotki wiszą wszędzie: na słupach, latarniach, ogrodzeniach, a nawet na elewacjach budynków. Miasto tonie w nielegalnych ogłoszeniach. Koniec z tym - uznali miejscy strażnicy, którzy zaczęli już akcję „oczyszczania” z nich Starachowic. Oczywiście nie sami, zamierzają zobowiązać do tego plakaciarzy, a właściwie firmy, które im to zlecają.
- Zazwyczaj są to różnego rodzaju szkoły, w tym także nauki jazdy – mówi Waldemar Jakubowski, komendant Straży Miejskiej w Starachowicach. – Choć oczywiście zdarzają się także inne ogłoszenia dotyczące kiermaszów obuwia czy różnego rodzaju imprez. Nie stanowiłyby one większego problemu, gdyby znikły po ich przeprowadzeniu, a nie poniewierały się wszędzie, jak ma to miejsce teraz.
Każde z takich miejsc jest dokładnie fotografowane przez strażników i będzie stanowiło materiał dowodowy w sprawie.
- W pierwszej kolejności zwracamy się do zarządcy terenu, czyli najczęściej do ZEORK – u, próbując ustalić, czy właściciel plakatów uzyskał wcześniej stosowną zgodę. Jeśli nie, wszczynamy postępowanie – mówi komendant.
Jeśli przy okazji doszło też do uszkodzenia elewacji, a straty przekraczają 250 zł, funkcjonariusz ma prawo nałożyć mandat, w związku z umyślnym popełnieniem wykroczenia. Ściganie następuje jednak na żądanie pokrzywdzonego.
W razie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. Odpowiadać mogą za to nie tylko osoby umieszczające bezpośrednio napisy, rysunki itp., ale także ci, którzy usiłują dokonać takiej czynności, podżegając do niej, lub pomagając w jej realizacji.
Biorąc pod uwagę fakt, że coraz częściej materiały te umieszczane są za pomocą zszywek, gwoździ i różnego rodzaju klejów, które powodują częściowe uszkodzenie lub zniszczenie np. drzewa, wiaty przystankowej, czyn ten może być zakwalifikowany jako niszczenie mienia.
Jednym z bardziej rażących przykładów tego było przybicie ogłoszenia gwoździem do drzewa, na którym widniała obok tabliczka z informacją, że jest to obiekt zabytkowy. Trudno się dziwić, że w końcu ktoś postanowił ukrócić ten niechlubny proceder.
(An)
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Będzie konkurs na Dyrektora Starachowickiego Centrum Kultury
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)