7 sierpnia 1943 roku oddział Armii Krajowej dowodzony przez Antoniego Hedę "Szarego" uwolnił blisko 70 więźniów przetrzymywanych przez gestapo w starachowickim areszcie. Tydzień temu (14 sierpnia br.) akowscy kombatanci i władze naszego miasta świętowali 68. rocznicę tego wydarzenia.

fot. Gazeta Starachowicka

- W odbicie aresztantów zostali zaangażowani żołnierze "Szarego" z Podobwodu "Dolina". Zdecydowano się przekupić jednego ze strażników i to było najlepsze rozwiązanie. Służba więzienna poddała się bez walki, uwolniono wszystkich oprócz jednego aresztanta, który w tym czasie był przesłuchiwany w siedzibie gestapo przy dzisiejszej ulicy Krywki 9.

SPRAWDŹ IMPREZY NA WEEKEND

Przekupiony policjant jeszcze przed wykonaniem zadania złożył przysięgę żołnierza AK, otrzymał pseudonim "Gołąb" i zapewnienie kryjówki, bo ze względu na wiek nie mógł już iść do lasu. Z uwolnionych więźniów (około 70) powstał oddział AK pod dowództwem Zygmunta Kiepasa "Krzyka" przejęty z czasem przez komendanta "Szarego" - opowiadał druh Derlatka.

Uczestnicy obchodów złożyli wieńce pod pomnikiem przypominającym o akcji partyzantów Antoniego Hedy "Szarego", awansowanego na dwa lata przed śmiercią do stopnia generała brygady, noszącego tytuł Honorowego Obywatela Starachowic, patronującego tutejszemu Gimnazjum nr 1 oraz jednemu z miejskich rond.

Na uroczystość przyjechała córka "Szarego" Teresa Heda - Snopkiewicz, która podziękowała naszemu miastu za szczególne kultywowanie pamięci ojca. Podkreśliła, że z perspektywy własnych obserwacji oraz rozmów z dawnymi bojownikami czasów II wojny światowej, ocenia województwo świętokrzyskie jako region wyróżniający się szczególnym patriotyzmem.

(iwo)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!