AAA
Emocje na meczu Vive
Uczą się od najlepszych
Niedziela, 09 pazdziernika 2011r. (godz. 22:10)

Wierni kibice drużyny Vive Targi Kielce ze Szkoły Podstawowej w Wielkiej Wsi oraz Gimnazjum Publicznego w Wąchocku dopingowali swoich idoli na meczu z Zagłębiem Lubin. Całkiem skutecznie, bo to do nich należało pierwsze w nowym sezonie spotkanie.

fot. Gazeta Starachowicka

Mimo niewielkich roszad w ekipie kibiców, związanych z odejściem uczniów ze szkoły, jej skład niewiele się zmienił. Wielu z nich, już jako gimnazjaliści pojechało do hali Legionów. Towarzyszyła im tradycyjnie trójka nauczycieli: Ewa Sadrak, Aldona Parka i Paweł Płatek. Spotkanie było doskonałą okazją do poznania nowych zawodników: Grzegorza Tkaczyka, Bartka Tomczaka, Denisa Buntić`a, Thorira Olafsona, Mateusza Przybylskiego oraz Sławomira Szmala, których od tego sezonu można oglądać w klubie.


Rekordowo wygrana pierwsza połowa - 26:9, zapowiadała pogrom lubinian w niedzielnym meczu, za to druga część tego spotkania była już nieco wolniejsza i skończyło się na "tylko" 18 bramkach przewagi. Dla młodych kibiców była to znakomita okazja, aby podpatrzyć mistrzów, zwłaszcza, że sami na co dzień trenują w klubach. Należą do sekcji piłki ręcznej w LUKS Partyzant Wielka Wieś oraz Meteor Wąchock. Ciężko pracują, by dostać się do drużyny, bo konkurencja jest duża. Zajęcia cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem uczniów.

Doskonała współpraca Ewy Sadrak i Aldony Parki gwarantuje, że zaszczepiona pasja do piłki ręcznej w szkole podstawowej będzie mogła być kontynuowana w gimnazjum. Przed obiema drużynami jest jeszcze sporo pracy i arcyważne wydarzenie - Świętokrzyska Mała Liga Piłki Ręcznej, w której wystartują obie ekipy z Wielkiej Wsi oraz Wąchocka. Będą jedynymi z naszego powiatu, które wezmą udział w rozgrywkach.

- Wyjazdy na mecze są także elementem szkolenia - mówi Ewa Sadrak. - Uczniowie pilnie śledzili spotkanie, bo oprócz głośnego dopingu mieli do wykonania pewne zadanie. Musieli wychwycić sytuacje taktyczne, a potem wspólnie je przeanalizować. Z zadania wywiązali się bardzo dobrze - chwali nauczycielka. -Teraz zobaczymy, jak poradzą sobie z tą wiedzą na parkiecie.

Wspólne wyjazdy to doping i integracja, ale również znakomita okazja do zaznajomienia się z przepisami gry, zaobserwowania pracy trenerów, odnowy biologicznej i pracy sędziów stolikowych. Takiej wiedzy nie zdobywa się w szkolnych ławkach, ale podczas takich wyjazdów. A dla tych uczniów piłka ręczna to prawdziwa pasja - zapewnia nauczycielka.
(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA