AAA
"Wędrowiec" dla Huty
Nasze muzeum coraz popularniejsze w kraju
Poniedzialek, 17 pazdziernika 2011r. (godz. 12:53)

Muzeum Przyrody i Techniki im. Jana Pazdura w Starachowicach jest największą, obok Europejskiego Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie, atrakcją turystyczną województwa świętokrzyskiego! Zdecydowała tak Kapituła Nagrody Wędrowiec Świętokrzyski, która odznacza co roku najbardziej zasłużonych propagatorów turystyki. Tym razem przyznała tę statuetkę naszej placówce, jako jedynej w regionie.

fot. Gazeta Starachowicka

Światowy Dzień Turystyki świętowano w odrestaurowanych wnętrzach Muzeum Narodowego w Kielcach. Co roku obchodzony jest jako święto turystów, ludzi aktywnych, a także tych, którzy zajmują się turystyką w ramach swojej działalności samorządowej, gospodarczej albo społecznej. Był więc okazją do wręczenia okolicznościowych statuetek "Wędrowca Świętokrzyskiego".


Tę dla największej atrakcji turystycznej województwa świętokrzyskiego otrzymało nasze muzeum. Doceniono też Europejskie Centrum Bajki im. Koziołka Matołka w Pacanowie, a osobowością turystyczną został Jerzy Kapuściński - znany regionalista, przewodnik, autor wielu książek poświęconych ziemi świętokrzyskiej.

Nagrodzeni odebrali gratulacje, m.in. od marszałka województwa Adama Jarubasa.

- Oczywiście bardzo się z tego cieszymy - przyznała dyrektor Magdalena Gorzkowska. - To doskonała nagroda za to, co do tej pory zrobiliśmy. Udostępniamy obiekt w nowej odsłonie, przystosowany do ruchu turystycznego. Zupełnie zmieniła się jakość obsługi, co doceniła też Kapituła. Dla nas jest to ogromne wyróżnienie, zwłaszcza, że to dopiero pierwszy rok, od kiedy znów pracujemy.

W ciągu ośmiu miesięcy (do końca sierpnia 2011 r.) nasze muzeum odwiedziło ok. 10 tys. osób, to ponad trzy razy więcej niż przez całe 12 miesięcy w poprzednich latach.

- Myślę, że zamkniemy ten rok dochodem w wysokości ponad 100 tys. zł ze sprzedaży biletów - mówi dyrektor.

Największy boom na nasze muzeum obserwowany był w te wakacje. Przyjeżdżali tu ludzie z różnych zakątków kraju: z Pomorza, Śląska i Podkarpacia, ale również Polski centralnej. Byli turyści indywidualni, ale i całe rodziny. Czasem zbierały się nawet grupy 30 - osobowe.

- Nieoceniona okazała się promocja województwa świętokrzyskiego i wzorcowa działalność ROT-u w Kielcach - uważa dyrektor. - Ma to odzwierciedlenie w bazie agroturystyki, skąd kierowano do nas bardzo dużo turystów. Także przewodniki polecały nas, jako jedną z atrakcji województwa świętokrzyskiego.

Nie bez znaczenia były również działania w ramach projektu "Nad Czarną i Kamienną", które sprowadziły tu dziennikarzy porannego programu "Kawa czy Herbata", co zapewne będzie mieć przełożenie na następne miesiące.
Wprawdzie ruch turystyczny nieco osłabł we wrześniu, ale już w październiku widać jego znaczne ożywienie. Nic dziwnego, wszak nasze muzeum wciąż zaskakuje inicjatywami

- Cały czas rozbudowujemy naszą oferte. Ten rok był dla nas prawdziwym testem. Pozwolił zaobserwować, co należy jeszcze poprawić, by zwiedzający poczuł się u nas jak najlepiej. Na pewno będziemy musieli zmodyfikować godziny otwarcia i oprowadzania. Poszerzając ofertę będziemy starali się dostosować ją do potrzeb zwiedzających. Stąd pomysł wprowadzenia m.in. biletów spacerowych, by mieszkańcy mogli tu przyjść i trochę odpocząć.

Wiąże się to z określonymi pracami. Trzeba wyznaczyć ścieżki, a potem je zabezpieczyć, bo teren jest poprzemysłowy. Z pewnością wiele będzie się działo. Mamy mnóstwo pomysłów - mówi GAZECIE dyrektor M. Gorzkowska.

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA