AAA
Filmowy weekend z Bareją w SCK
Piatek, 15 czerwca 2012r. (godz. 19:13)

W czwartek 14 czerwca minęło 25 lat od śmierci reżysera kultowych polskich komedii Stanisława Barei. Z tej okazji Kino Miejskie Starachowickiego Centrum Kultury przypomni jego dwa świetne filmy - "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" i "Nie ma róży bez ognia".

fot. SCK
fot. SCK
Nastepna wiadomosc:
ť Harcerze na szlaku

Poprzednia wiadomosc:
ť Termomodernizacja coraz bliżej

Stanisław Bareja urodził się 5 grudnia 1929 roku w Warszawie. Skończył łódzką filmówkę, gdzie studiował razem z Kazimierzem Kutzem i Januszem Morgensternem, ale dyplom odebrał dopiero po 20 latach. Jako reżyser zadebiutował satyryczną komedią obyczajową "Mąż swojej żony", zrealizowaną na podstawie sztuki Jerzego Jurandota. Jednak większość jego najbardziej znanych filmów pochodzi z lat 70. To wtedy powstały komediowe hity: "Poszukiwany, poszukiwana", "Nie ma róży bez ognia", "Brunet wieczorową porą" i "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz". Dla wielu fanów Barei jego najlepszą komedią jest nakręcowny w 1981 roku "Miś" z genialną rolą Stanisława Tyma. "Łubu dubu! Łubu dubu! Niech żyje nam prezes naszego klubu" czy "Oczko mu się odlepiło. Temu misiu" to teksty, które weszły na stałe do kanonu słownictwa potocznego.


W sobotę przed piłkarskimi emocjami proponujemy Państwu komedię "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", ukazującą absurdy życia rzeczywistości polskiej lat 70. Dyrektor podupadającego przedsiębiorstwa (Krzysztof Kowalewski) dowiaduje się, że dziewczyna, którą poznał podczas delegacji w Paryżu, jest z nim w ciąży. Postanawia więc rozwieść się z żoną i poślubić córkę dygnitarza partyjnego, co pozwoliłoby mu utrzymać stanowisko. Uznaje, że najlepszym sposobem na pozbycie się żony byłaby udokumentowana zdjęciami zdrada. Angażuje fotografa, nieudacznika, kolegę z lat szkolnych. Po powrocie z kolejnej delegacji, tym razem na Węgry, dowiaduje się, że przestał być szefem przedsiębiorstwa, a dotychczasowy zastępca zajął jego stanowisko i w dodatku ożenił się z córką prominenta, żona zaś wystąpiła o rozwód, zdradzając go wcześniej z fotografem.

Z kolei w niedzielę zapraszamy na film "Nie ma róży bez ognia" z 1974 roku. Komedia opowiada historię małżeństwa Janka i Wandy Filikiewiczów (Jacek Fedorowicz, Halina Kowalska), którzy dają się omamić niejakiemu Malinowskiemu (Wiesław Gołas) i zgadzają sięna zamianę mieszkań. Okazuje się, że w nowym mieszkaniu mieszka już były mąż Wandy, Jerzy. Pomimo rozwodu, jako zameldowany u Wandy, ma prawo nadal mieszkać w jej mieszkaniu. Janek stara się znaleźć sposób na pozbycie się intruza.

A już w przyszły weekend filmy Marka Koterskiego i Juliusza Machulskiego.

Bilety w promocyjnej cenie 5 zł, do nabycia w kasie kina SCK na 1,5 h przed seansem.

Serdecznie zapraszamy!!!

Źródło: SCK

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA