AAA
OBRAZ - SŁOWO - MUZYKA
Niedziela, 11 listopada 2012r. (godz. 16:22)

Podobnego wydarzenia z udziałem regionalnych, duchownych dostojników w roli współorganizatorów artystycznego wieczoru nie pamiętają nawet najstarsi bywalcy imprez organizowanych przez MBP przy ul. Kochanowskiego 5

fot. Gazeta Starachowicka

Żeby nie przysporzyć sobie dodatkowego grzechu, wyznam jak na spowiedzi, iż prawdziwymi sprawcami wieczoru poświęconego Janowi Pawłowi II była dyrektor MBP Anna Gębska, Katarzyna Czernik oraz niezwykle operatywny miłośnik sztuki ksiądz Wojciech Zdon z Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Wniebowzięcia N.M.P. w Krynkach.


Wprowadzeniem do porządku podniosłego wydarzenia, jakim stała się unikatowa wystawa malarstwa, było przybliżenie słuchaczom sylwetki kapłana-artysty Władysława Paciaka, zaprezentowane przez rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu ks. dr Jarosława Wojtkuna. Przypomnienie życia i twórczości księdza z trzema fakultetami staje się o tyle zasadne, gdyż Władysław Paciak jest synem ziemi kieleckiej. Swoje posłannictwo rozpoczął doskonaleniem wiedzy w Seminarium Duchownym w Sandomierzu. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1929 i rozpoczął swoje duszpasterstwo w Mircu, później w Chlewiskach, Wierzbicy.

Podczas wojny pomagał partyzantce za co był dwukrotnie aresztowany i więziony, a cudem wypuszczony musiał się ukrywać. Po wojnie ukończył teologię na UJ oraz historię sztuki i malarstwo na krakowskiej ASP. Od czasów ukończenia studiów, mimo wielu odbytych podróży (Paryż, Wiedeń, Rzym, Sycylia) aż do śmierci (1983r.) zameldowany był w Radomiu. Spuścizną po artyście jest ponad 700 obrazów z czego 500 znajduje się w kolekcji radomskiego Muzeum Sztuki Współczesnej, ponad setkę posiada Wyższe Seminarium Duchowne właśnie w Radomiu. Tam również znajduje się powstały na początku 1979 r. cykl 37 obrazów namalowany w technice tempery Jan Paweł II, który wówczas był tylko bardzo śmiałą wizją papieskiej pielgrzymki do Polski. Jak go określano, był malarzem cierpienia.

Oprócz wizjonerskiego cyklu dotyczącego naszego papieża, spod jego pędzla powstały także: Madonny, Ukrzyżowanie, Sąd Ostateczny, Żydzi, tematy ze Starego i Nowego Testamentu, obrazy na blasze. Jego przeżycia wojenne mają swoje odbicia w cyklach: Majdanek, Dziecko w obozie hitlerowskim. Obecnie można powiedzieć, że twórca wspomnianego cyklu papieskiego posiadał świetne przeczucie, bo jak pamiętamy, pierwsza z dziewięciu pielgrzymek do Polski miała miejsce już na początku czerwca 1979 roku. Jego wielostronne zainteresowania poparte ogromną pracą i talentem zaowocowały utworami organowymi. Wprawdzie nie były to wiekopomne dzieła na miarę Mszy h-moll Sebastiana Bacha ale całkiem zgrabne etiudy Paciaka mogły się słuchaczom podobać. Jakby tego było mało, na chwałę Bożą parał się także poezją. Do ciekawszych zalicza się wiersz przedstawiający wizję Polski w 2000 roku.

Swoje miejsce w wieczorze miały również klubowiczki z DKK, prowadzonego przez Martę Mroczek. Wiersz Juliusza Słowackiego i ks. Paciaka czytały licealistki: Emilia Sokół i Joanna Zakrzewska. Po raz pierwszy wystąpił w Starachowicach, długo namawiany do odwiedzenia naszego grodu brat dr Mariusz Kuskowski ze wspólnoty Braci Chrystusa Cierpiącego. Uduchowionego doktora interesuje poezja religijna, a jej śpiewaniem próbuje upiększyć świat. Przez kilka lat pracował na oddziale psychiatrycznym, gdzie tworzył i również śpiewał dla chorych.

W Czytelni, akompaniując sobie na gitarze akustycznej, wyśpiewał m.in. słowa modlitwy św. Teresy do Jezusa: "Miły Mój", równie pięknie wykonał cover utworu przypisanego Michałowi Bajorowi: "Nie chcę więcej" oraz "Alleluja" Leonarda Cohena. Utwory podobały się także księżom dziekanom: Józefowi Domańskiemu i Tadeuszowi Czyżowi. Słuchając muzycznych refleksji brata Mariusza, można było odnieść wrażenie, że śpiewa nie tylko dla grzeszników będących wówczas w Czytelni, ale również, a może przede wszystkim dla NIEGO.

Marek Oziomek

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA