AAA
Artystyczne przymierze gmin nad Kamienną
Partnerski projekt Starachowic, Skarżyska i Ostrowca
Poniedzialek, 19 kwietnia 2010r. (godz. 00:15)

Starachowice i jego najbliżsi sąsiedzi chcą stać się na kilka lat jednym kulturalnym organizmem. Jednoczyć będą ich wspólnie organizowane imprezy mające zwrócić na nasz region uwagę turystów z całej Polski, a nawet zagranicznych przybyszów.

fot. Gazeta Starachowicka

To założenie programu „Kulturalna Dolina Kamiennej” obejmującego miasta Starachowice, Skarżysko – Kamienna i Ostrowiec Świętokrzyski. Tytuł projektu wydaje się dość prosty, ale został wybrany nie przypadkowo.


- Inspiracją przy tworzeniu programu była dla nas rzeka Kamienna, przepięknie łącząca nasze miasta nie tylko geograficznie, ale i intelektualnie przez wspólne dziedzictwo cywilizacyjne – mówił 7 kwietnia br. Tomasz Kordeusz, dyrektor Starachowickiego Centrum Kultury na spotkaniu w Hotelu Europa, w czasie którego zaprezentowano projekt świętokrzyskim dziennikarzom oraz władzom samorządowym.

Nasze miasto reprezentował Wojciech Bernatowicz, byli też prezydenci: Skarżyska - Roman Wojcieszek i Ostrowca - Jarosław Wilczyński.

„Kulturalna Dolina Kamiennej” zakłada zrealizowanie w latach 2011- 2019 szeregu imprez i przedsięwzięć na terenie gmin partnerskich. Pogrupowano je w kilka działów takich jak: „Trendycja”, „Ludzie DoRzeczy”, „Od paleolitu do żelaza”, „Cooltura” i „Tratwa Kulturalna”.

- Znalazły się tu warsztaty etnograficzne, festiwal mody zainspirowanej lokalnym dziedzictwem, ewentualnie gadżetów charakterystycznych dla naszego regionu, imprezy literackie i muzyczne związane z wybitnymi mieszkańcami oraz osobami ceniącymi dolinę rzeki Kamiennej (Piknik Gombrowiczowski, Turnieje im. Leopolda Staffa, ogólnopolski konkurs literatury regionalnej, festiwal jazzowy im. Michała Zduniaka, festiwal bluesowo - rockowy im. Miry Kubasińskiej „Wielki Ogień”, Jazz nad Kamienną), pikniki i rajdy archeologiczne zwracające uwagę choćby na nasz słynny rezerwat Rydno.

Zaplanowaliśmy też Noc Kupały, zlot pojazdów przemieszczających się doliną Kamiennej, występy teatrów ulicznych, prezentacje kultur: żydowskiej, łemkowskiej i folkowej, na Wielkim Piecu. Będzie też „Grajdół”, który jest typowo moim dzieckiem pomyślanym jako festiwal piosenki mądrej, inteligentnej, co niekoniecznie znaczy aktorskiej - wyliczał T. Kordeusz, który koordynuje projekt wespół z Elżbietą Baran z Ostrowieckiego Centrum Kultury i Krzysztofem Szczygłem, dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku.

- Celem programu jest wykreowaniu markowego produktu turystycznego pomagającego zbudować pozytywny wizerunek północnej części województwa świętokrzyskiego. To z kolei szansa na nowe inwestycje, a tym samym wzrost dochodów mieszkańców regionu – dodał T. Kordeusz.

Pomyślna realizacja „Kulturalnej Doliny Kamiennej” będzie oczywiście zależała od pieniędzy. A chodzi o niebagatelną kwotę ponad 4 mln 600 tys. zł.

Większość, bo 70% planuje się pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, resztę mają zabezpieczyć w równych częściach miasta partnerskie. Na każde przypadnie udział w wysokości prawie 470 tys. zł. Ale, jak to bywa na początku, wszyscy są dobrej myśli.

- Projekt przeszedł już pozytywnie ocenę formalną, teraz będziemy aplikować o środki licząc na przychylność władz województwa w pomocy północnej bramie naszego regionu świętokrzyskiego - wyraził nadzieję T. Kordeusz.

- Ziemia świętokrzyska jest bardzo urokliwa i nie pozostaje nam nic innego, jak wykorzystać jej walory. Pewnie malkontenci zawsze się znajdą, ale z drugiej nikt już nie będzie mógł zarzucić, że w Starachowicach nie ma oferty kulturalno - turystycznej. Liczę tylko, że mieszkańcy wezmą w tym aktywny udział – powiedział Wojciech Bernatowicz.

Pozostali prezydenci też mieli jak najlepsze zdanie o „Kulturalnej Dolinie Kamiennej”, nazywając ją wysoką marką naszego regionu. Wyrazili przy tym nadzieję, że wspólne działanie trzech miast stanie się lepszą siłą nacisku na władze województwa świętokrzyskiego, które do tej pory zaniedbywały jego północną część, przeznaczając większość funduszy na centrum i południowe obrzeża.

(iwo)

REKLAMA