W Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Iłży czynna jest wystawa malarstwa autorstwa Czesława Kotwicy, starachowiczanina, mieszkającego w Krynkach. Jego ulubiony motyw to postaci ludzkie, ale także pejzaże, martwa natura, konie. Maluje również na zamówienie oraz kopiuje dzieła takich mistrzów pędzla, jak Johannes Vermeer, czy Jacek Malczewski. Krajobrazy utrwala na płótnie w czasie wyjazdów na plenery.

fot. Gazeta Starachowicka

Jego prace podziwiane były na wystawach w Krakowie, m.in. w tamtejszej galerii sztuki współczesnej "Labirynt", a za jej pośrednictwem w Danii i Szwecji, także w Nowym Jorku. Pytany o mistrzów, po Delacroix, którego podziwia za dynamizm, wymienia XIX - wiecznych impresjonistów i żyjącego w tym samym czasie Jacka Malczewskiego. Ale bardzo ceni także tworzącego 200 lat wcześniej Holendra Vermeera. Ze współczesnych najbardziej odpowiada mu zmarły 10 lat temu Jacek Sienicki. Mówi, że łączy go z nim pokrewieństwo podejmowanych tematów. Marzenia pana Czesława są tak samo skromne, jak on sam.

Na otwarciu wystawy samorząd lokalny reprezentował sekretarz Urzędu Miejskiego w Iłży Grzegorz Kopciał oraz przewodniczący Komisji Kultury Rady Miejskiej Józef Skrobisz. Przybyli również dyrektorzy zaprzyjaźnionych instytucji, darczyńcy, nauczyciele, czytelnicy oraz młodzież. Na wernisażu, dyrektor MGBP Teresa Niewczas wręczyła darczyńcom, którzy wzbogacili księgozbiór iłżeckiej biblioteki własnymi książkami, okolicznościowe podziękowania oraz broszurę autorstwa Rozalii Siwiec "Rękodzieło to moja pasja..." wydaną przez Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną w Iłży.

Piękną wystawę prac Czesława Kotwicy można oglądać w czytelni biblioteki do 15 kwietnia br.

(B)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU