AAA
Stosunki zawieszonego historyka
Komisja Dyscyplinarna wyjaśnia
Sroda, 13 marca 2013r. (godz. 22:50)

Na początku lutego wyszło na jaw, że nauczyciel historii w starachowickim II LO utrzymywał niewłaściwe stosunki z 17-letnią uczennicą. Dyrektor szkoły zawiesił go w obowiązkach, a teraz stanie nie tylko przed Komisją Dyscyplinarną ds. Etyki Nauczycielskiej.

fot. Panthermedia

Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak adwokat matki licealistki przesłał do szkoły i Kuratorium Oświaty w Kielcach pismo informujące o niewłaściwych stosunkach pomiędzy uczennicą i historykiem. Zainteresowała się nią również starachowicka Prokuratura Rejonowa, zabezpieczając telefon komórkowy i komputer dziewczyny, z zapisaną korespondencją między nimi i zdjęciami. Szkołę wizytował w połowie lutego rzecznik dyscypliny Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty. Wyjaśnienia złożył wówczas tylko dyrektor placówki, a na następnym spotkaniu o sytuacji córki poinformowała rzecznika matka dziewczyny. 4 marca br. Beata Niziołek - zastępca rzecznika dyscypliny ŚKO, spotkała się w siedzibie starachowickiego oddziału Kuratorium z grupą byłych i obecnych uczniów szkoły.


- Przyszła duża grupa, ale nikt nie wyraził zgody, by gdziekolwiek użyć jego nazwiska. Wszystkie wypowiedzi w protokole traktowane są więc jako anonimowe - powiedziała GAZECIE Świętokrzyska Kurator Oświaty Małgorzata Muzoł.

Dowiedzieliśmy się, że sporo osób mówiło jednak na spotkaniu o niewłaściwym zachowaniu nauczyciela, również w stosunku do innych uczennic, ale nikt nie wyraził zgody, by zeznać to przed komisją dyscyplinarną. Argumenty uczestników spotkania są jednak na tyle poważne, że rzecznik zdecydował o powołaniu Komisji Dyscyplinarnej, w skład której wejdą pracownicy merytoryczni Kuratorium Oświaty w Kielcach oraz wytypowani przez szkoły w województwie nauczyciele z nieposzlakowaną opinią. Komisja wezwie i przesłucha świadków. Wniosek o powołanie komisji dyscyplinarnej w tej sprawie przygotowuje również Rzecznik Praw Dziecka. O decyzjach dyscyplinarnych gremiów wiadomo będzie najwcześniej za miesiąc, a do końca marca br. decyzję w tej sprawie podejmie miejscowa prokuratura.

(Kas)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

PRZECZYTAJ TAKZE:
Von Nogay - 19-03-2013 11:18
Rocco
Młody - 19-03-2013 00:36
A jak brzmi nazwisko tego belfra?
blus12 - 19-03-2013 00:23
śmiechu warte - najchętniej zamietliby pod dywanik, nazwiska itp , itd a do cholery rozgonić to towarzycho batem i to dobrym by czuli jak będzie ich smagał do tyłkach - a najwięcej chyba Dyrektorkowi bo znał sprawe ciągotek belferzyna i milczał nie czyniąc nic - skandal, skandal , skandal.....
Von Nogay - 14-03-2013 14:41
Jest to żywy dowód - że historia uczy,że jeszcze nikogo, nigdy nic nie nauczyła :)
REKLAMA