Na drzewie zakończył podróż 19 – letni kierowca forda transita. Uderzył w nie w czwartek na trasie pomiędzy Starachowicami, a Tychowem Starym.

Rozbity Ford Transit
fot. Gazeta Starachowicka

Najprawdopodobniej z dużą siłą, bo auto wbiło się w pień, uniemożliwiając wyjście kierowcy. Trzeba było dopiero specjalnych narzędzi hydraulicznych, by wydobyć mężczyznę na zewnątrz. Najpierw strażacy wycięli drzwi od strony kierowcy, potem fotel, a na koniec odgięli kolumnę kierowniczą, dzięki czemu uwolnili go z tej pułapki.

Poszkodowanego ułożono na desce ratowniczej i przeniesiono do ambulansu, który przewiózł go do szpitala. Na szczęście doznał tylko ogólnych potłuczeń ciała. Dla bezpieczeństwa, lekarze pozostawili go jednak na obserwacji. Pobrano mu też krew do badania na zawartość alkoholu.

Na miejscu zostali natomiast strażacy, który dokończyli swoje działania. W akcji wzięło udział siedmiu ratowników.

(An)