AAA
Znowu potworna śmierć!!!
Koszmar w Tychowie
Wtorek, 05 pazdziernika 2010r. (godz. 20:28)

Nie żyje dwoje młodych ludzi! Taki jest bilans tragicznego wypadku, który wydarzył się we wtorek (28 września) w Tychowie Starym. Oboje byli mieszkańcami gminy Mirzec. Dla ich rodzin ta droga pozostanie już na zawsze trasą śmierci.

fot. Gazeta Starachowicka

Na temat tego tragicznego wypadku więcej jest spekulacji, aniżeli faktów.

- Nie ma żadnego świadka tego zdarzenia – mówi Kamil Tokarski, rzecznik prasowy starachowickiej policji. – Informację na ten temat otrzymaliśmy od anonimowej osoby, która zadzwoniła do nas ok. godz. 10.40 mówiąc, że doszło tam do zderzenia samochodów.


Na pomoc pospieszyły cztery zastępy straży, w tym jeden ochotniczy z Tychowa. Gdy ratownicy dojechali na miejsce, znaleźli w rowie dwa zmasakrowane pojazdy – seata leona i poloneza caro, w których wciąż jeszcze tkwili kierowcy: 21 – letni mężczyzna i starsza o pięć lat kobieta.

Strażacy błyskawicznie rozpoczęli akcję. Pierwsza grupa ratowników ewakuowała młodego kierowcę seata, przystępując od razu do jego reanimacji. Nie przyniosła efektu, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon chłopaka.

W równie trudnym położeniu znajdowała się kobieta, którą strażacy przy pomocy sprzętu hydraulicznego musieli wyjmować ze zmiażdżonego poloneza. Poszkodowana błyskawicznie została przekazana ratownikom. Niestety, nie można jej było już pomóc. Próby resuscytacji okazały się nieskuteczne.

Warunki pogodowe były wtedy trudne, padał deszcz, nawierzchnia była śliska. Oba pojazdy zderzyły się na prostym odcinku, najprawdopodobniej czołowo, choć i co do tego pewności nie ma, bo dużemu zniszczeniu uległy także boki samochodów. Sądząc po wyglądzie obu pojazdów, siła uderzenia musiała być duża, bo elementy pojazdów porozrzucane były na długości kilkunastu metrów.

- Co do bezpośrednich przyczyn wypadku wypowie się biegły z zakresu ruchu drogowego. Na podstawie śladów, będziemy musieli odtworzyć całość tego zdarzenia - mówi rzecznik KPP.

(An)

PRZECZYTAJ TAKZE:
dspisme - 10-10-2010 18:40
Nie krytykujmy kierowcy Seata - to dobry chłopak był, a że nie miał wyobraźni, i gdyby jechał wolniej to, kto wie, oszczędził by życie swoje i kogoś, to nieważne. (ironia) Jak mnie taki stuknie na przejściu dla pieszych, bo poleci 140km/h przez czerwone, też będziecie go bronić, że był dobry, tylko jeździł jak wariat? Panowie i [...]
qmaczo - 10-10-2010 16:20
od tego jest forum żeby wyrażać swoje zdanie. Jestem ciekaw jak byś zareagował gdyby to ktoś z twoich znajomych, rodziny znalazł się w takim ,,temacie" - miło napewno by ci nie były.
gaceq - 10-10-2010 11:59
Wypisujecie to w co 2gim poście. Od tego jest forum aby wypowiadac się na dany temat nieprawdaż ? Ludzie piszą co myślą.Według ciebie to nie był idiota ? Niech spoczywa w pokoju ale jak pomyślę że "dzięki niemu" spoczywa tam również niewinna kobieta - wykopałbym go, sklonował i zabił jeszcze raz :/ Dziwi mnie tylko że widziali [...]
Dawid_k - 10-10-2010 11:22
Bo może ktoś przemyśli swoje zachowanie i uratuje życie. Własne albo cudze.
qmaczo - 09-10-2010 20:14
Czytając Wasze posty stwierdzam że ten temat schodzi na psy, nie ma co wałkować w koło to samo. Temat kwalifikuje się do zamknięcia .
amateur - 08-10-2010 23:29
@Messi, to po cholere w ogole ten temat?
sadurek - 08-10-2010 22:32
raczej nikt nie sugeruje tu że był mordercą. To jest odpowiedz na posty że ktoś pisze że nie wiadomo kogo wina, że może to dziewczyny z poloneza.. przypominam że miał 240km pod maską i niestety brak wyobraźni o szybkiej jeździe
Messi - 08-10-2010 22:30
@Amateur Odpowiedz szczerze,czy to jest odpowiedni temat by o tym dyskutować ? A jeśli już czy to w porządku,żeby dopuszczać do wyzwisk ? Trzeba mieć jednak trochę oleju gdzie trzeba i każdy rozsądny swoje wnioski zachowa dla siebie,ewentualnie grzecznie wyrazi.a z tego porobiły się jakieś sprzeczki na poziomie przedszkolnym.mam [...]
Prezes - 08-10-2010 22:28
Tak to jest jak młody człowiek dostanie szybkie autko i myśli że jak zapierdziela po 140-160 po prostej to jest drugim Robertem Kubicą. Tak się właśnie kończy lansowanie furą po mieście. Najgorsi są właśnie tacy mistrzowie prostej co po prostej drodze zapierdzielają jak debile a zakręty pokonują jak emeryci na tzw. luzie. Szkoda [...]
amateur - 08-10-2010 22:02
@Messi, pragnę przypomnieć że jest to forum dyskusyjne...
Messi - 08-10-2010 21:59
Słusznie. Dlaczego ''władza'' tego forum pozwala na takie dyskusje ? nie mówimy tu o jakimś tam wydarzeniu,tylko o śmierci dwojga młodych ludzi i o wielkiej tragedii ich rodzin,a tutaj się pozwala na taki poziom dyskusji,a raczej jego brak.
Ja - 08-10-2010 21:52
Tak tylko na wszystkich forach wszyscy wypisują, że jest mordercą idiotą i inne nie fajne określenia przytaczają. Moim zdaniem dyskusje na takie tematy nie powinny być prowadzone na forum. Każdy z nas powinien wyciągnąć z tego wnioski. Tak jeździł szybko. JEŹDZIŁ. Wasze pitolenie nie zmieni nic. Jeżeli chce kto kolwiek zmian nie [...]
Messi - 08-10-2010 21:30
Ludzieeee gdzie są moderatorzy tego forum ?? Dobrze co poniektórzy sobie powspominali jak szybko lubił jezdzić itd. ale o czym tu więcej dyskutować ?! Od oceny tego wypadku są ludzie zajmujący się takimi rzeczami a nie Wy. Takie głupie gadanie nikomu życia nie przywróci.
stce123 - 08-10-2010 21:04
Nie ja jestem od osądzania, ale na pewno jazda po wariacku nie jest dobrym czynem, a przy bardzo wysokich szybkościach jest to już bardzo zły moralnie czyn. Czym innym jest złamanie idiotycznego ograniczenia prędkości o 20 km/h, a czym innym jechanie 140 po ruchliwej miejskiej drodze. Ale nie ma co według mnie do momentu wyjaśn [...]
RISE - 08-10-2010 21:03
Ale przecież nikt nie mówi czy był zły czy dobry ... tylko mowa o tym jak jeździł i prędzej czy później coś musiało się stać.
amateur - 08-10-2010 21:03
@Ja, przecież nikt nie mówi/mówił że był złym człowiekiem:|
Ja - 08-10-2010 20:56
Czy wy myślicie, że on chciał ją zabić? (pytanie retoryczne gdyby ktoś nie wiedział)Jeżeli by przeżył to by poniósł konsekwencje. Nie WAM go oceniać. Przestańcie dyskutować na ten temat. Był to dobry chłopak, pogodny uśmiechnięty, życzliwy. To, że szybko jeździł nie oznacza, że był złym człowiekiem. Sami zapewne łamiecie prz [...]
Oscar - 08-10-2010 13:40
Panowie, bo przychodzą skargi ze obrażacie pamięć o zabitych. Starajcie się zachowywać z kultura to raz. Dwa panie pr.ezio. Z racji ze to Twój drugi post, abo po prostu wyrwałeś wczoraj bana w tym samym temacie. Proszę o nie używanie słów wulgarnych, ok?
pr.ezio - 08-10-2010 12:15
iceman, ty i obiektywnie... nie rób sobie jaj. Niezależnie od tego kogo była wina - jeśli ten koleś szarżował po mieście ponad 100, to poza miastem nie jeździł 50. Debil skończony i zasłużył sobie na taką karę. Ale jeśli przez jego głupotę zginęła niewinna osoba - to co tu dużo mówić - został mordercą, który przy okazji zginął [...]
iceman - 08-10-2010 10:45
Ja patrze obiektywnie gdyz zadnej z osob nie znalem( szkoda smierci 2-ki mlodych ludzi. Jest takie cos jak domniemanie niewinnosci....i dopoki nie zakonczy sie sledztwo nie ma co kogos osadzac...
olek2601 - 08-10-2010 10:15
zaraz, zaraz czy nie piszecie że jeździł jak wariat, po 170 na Al.Wyzwolenia. Zabił kobietę, matkę, spójrz w oczy jej dziecka i powiedz że to nie była jego wina, że jechał tak wolno jak jego matka. Gdyby przeżył to inaczej byście o nim mówili, bardziej jak o osobie która musi posiedziec w pierdlu za zabicie człowieka.
Ja - 08-10-2010 09:15
zakończcie dyskusję proszę was
iceman - 08-10-2010 09:13
Masz dowody, ze to byla jego wina ???
stce123 - 08-10-2010 09:08
Grupki młodzieży nie zabił, ale kobietę w drugim samochodzie już tak.
better - 08-10-2010 00:35
dobrze ,ze zabił siebie ,a nie np. grupkę młodzieży stojącej na poboczu . Skoro miał fantazję to mógł malowac obrazy ,a nie udawać Kubice na publicznych drogach
szczymryj - 07-10-2010 22:02
jechałeś kiedyś 300 ?
Prze Mysław - 07-10-2010 21:24
Będę zap***erdalał ile mi się podoba i chu* Ci do tego koleś, jak masz coś przeciwko to mogę Ci dać moje rejestracje i idź na policję naskarż że przekraczam prędkość, ciekawe czy masz jakiekolwiek dowody, to tyle w tym temacie. Pozdro i sam sobie wyciągaj wnioski
amateur - 07-10-2010 21:18
@gumi345, to niech każdy sobie kupi Fiata Seicento czy jak to sie tam pisze i niech wszyscy jeżdżą 50 km/h, a tak na serio to można jeździć szybko tylko bezpiecznie i tak żeby nikomu nie zrobić krzywdy...
gumi345 - 07-10-2010 21:13
qmaczo NIESTETY NIE MASZ RACJI. NIECH Z TEGO WYPADKU WYCIĄGNĄ WNIOSKI CI KTÓRZY MAJĄ W GŁOWIE WYŚCIGI I PRĘDKOŚĆ NA DROGACH.
qmaczo - 07-10-2010 20:59
ten temat staje się nudny już nie wiecie co pisać.
gumi345 - 07-10-2010 20:36
Teraz nie patrzmy czyja to wina tylko niech będzie to PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH KIEROWCÓW KTÓRZY CZUJĄ SIĘ PEWNIE NA DROGACH. LUDZIE, DROGI PUBLICZNE TO NIE TRASA RAJDU NIE MUSIMY BYĆ ZAWSZE PIERWSI I NAJSZYBSI.
amateur - 07-10-2010 16:47
@Ja, przecież nikt go tutaj nie obraża, niech to będzie przestrogą dla innych - po prostu...
Ja - 07-10-2010 15:31
Wasze pierdzielenie niczego nie zmieni ani nie zwróci życia zmarłym. Jakie to ma znaczenie teraz ile jechał? Myślicie, że chciał żeby ktoś zginął?? To był dobry chłopak, więc go nie obrażajcie.
RISE - 07-10-2010 15:28
Grozisz mi i innym ? Nawet jak nie jego wina to swą jazdą mógłby zabić np. 5 osób na przystanku kolejnego dnia...Zawsze są jakieś pozytywy, nawet w beznadziejnej sytuacji.
maliniak - 07-10-2010 14:43
ale to czyja była wina wykaże postępowanie biegłych, a nie opinie forumowiczów; radzę wstrzymać się od niepotrzebnych komentarzy; pozdrawiam
amateur - 07-10-2010 08:46
@Prze Mysław, nie trzeba go znać osobiście wystarczy popatrzeć jak jeździ i już mozna duzo o nim powiedziec:) Tak czy siak szkoda że tak sie to skonczylo...
sadurek - 07-10-2010 08:41
ciekaw jestem czy ma ktoś jakieś wątpliwości że to nie była wina seata.. czy tylko piszecie tak żeby ostudzić emocje?
iceman - 07-10-2010 08:23
To sa tylko Twoje domysly i domniemania co by bylo gdyby. jakby babcia miala wasy to by byla dziadkiem.... Dla twojej wiadomosci nie znalem zadnej z ofiar ani osobiscie, ani na stopie kolezenskiej , ani ze slyszenia.
Dawid_k - 07-10-2010 08:15
Przebieg był taki,że (jak czytam) jeden z uczestników jechał 170 km na godzinę. Gdyby jechał 85 to być może ludzie by żyli, a dziecko miałoby matkę. Ten apel o usunięcie wątku mnie nie dziwi. Na forach lokalnych zawsze tak jest - o takich sprawach nie wolno dyskutować, bo to zawsze obraża czyjeś "uczucia koleżeńskie".
iceman - 07-10-2010 07:15
Przestan domniemywac, nie bylo swiadkow nie wiadomo wiec jaki byl przebieg wypadkow.
Dawid_k - 06-10-2010 22:40
Dlaczego mam się powstrzymać? To że ktoś jechał w deszczową pogodę po złej drodze 170 km to jest mądre? Bardziej niż dobra pamięć kierowcy Seata martwi mnie los dziecka drugiej ofiary.
Prze Mysław - 06-10-2010 22:17
Temat ewidentnie do zamknięcia, gdzie są moderatorzy, dyskusja brnie w złym kierunku, proszę o wstrzymanie się z takimi komentarzami na temat ludzi których nie znaliście osobiście bo osoby które je znały na pewno nie będą obgadywać ich teraz na forum internetowym. :/
Dawid_k - 06-10-2010 22:08
Docisnąć w odpowiednich warunkach to nie grzech, ale żeby jechać 170 km na wąskiej drodze Mirzec-Tychów i to w deszcz trzeba być skończonym debilem. Szkoda dziecka, które nie zobaczy więcej matki. R.I.P. dla zmarłych.
sadurek - 06-10-2010 21:28
a ja rozmawiałem z policjantem jak mnie zatrzymał do kontroli i powiedział że wyliczyli seatowi właśnie 170km/h a polonezowi 80km/h. Wyliczył to biegły.
qmaczo - 06-10-2010 21:09
na 98km/h należy dodać do tego koło 20 % i mamy rzeczywistą prędkość
koniu18 - 06-10-2010 20:28
nie siej plot, licznik zatrzymał się na 100 km/h a podobno leciał 160/170, gdyby mu się licznik zatrzymał na 170 to nie wiem ile by miał jechać.
heros - 06-10-2010 18:00
szkoda młodych ludzi ale ten z seata lubiał sobie cisnąć dało się go na mieście zauważyć a podczasz tego tragicznego wypadku licznik mu się podobno zatrzymał na 170 km/h
Ja - 06-10-2010 10:33
Zawsze jest żal młodych osób, które giną w tak tragiczny sposób. Mały był przemiłym chłopakiem, to zdarzenie dotknęło wiele osób.
iceman - 06-10-2010 10:25
..jej tez szkoda, ona chyba w Wamedzie pracowala ..??
beethoven - 06-10-2010 09:04
Piszecie że jego szkoda, a co z tą dziewczyną? Osierociła dwuletniego synka...
drabinho - 06-10-2010 08:44
motocykle to jest inna sprawa.podejrzewam że każdy lubi sobie czasem szybciej pojechać,ale wśród nich są myślący i szybko jeżdżący i totalni debile,którzy nie wiem jakim cudem dostali prawo jazdy. pewien przykład:kiedyś jakiś gówniarz skręcając w lewo prawie doprowadził do stłuczki,po czym uparcie mi pokazywał że miał włączony k [...]
szczymryj - 05-10-2010 23:10
Motocykli sie czepiacie że za szybko latają po mieście ...
sadurek - 05-10-2010 23:03
mnie też się często rzucał sie w oczy na mieście.. w sobote pogoniłem za nim po krzosa w strone ronda, ale odpuściłem (chociaz miałem czym cisnąć). Wyprzedzał 2 auta na środku skrzyżowania przy predkości ok 140km/h. Stwierdziłem że długo tak nie pojeździ, i.... :( szkoda go
Kupsko - 05-10-2010 22:37
po zdjęciach i panujących warunkach jednak można założyć, że gdyby nie prędkość to do wypadku mogło by nie dojść.
iceman - 05-10-2010 21:28
Nie ma co osadzac gdyz nie bylo swiadkow.....
RISE - 05-10-2010 21:23
No więc widzisz sam ... mnie osobiście jazda 50 strasznie nuży... Wypadek taki jak ten mógł zdarzyć się każdemu ... ale gdyby dostosował prędkość do warunków napewno mógłby jeszcze coś napisać teraz na tym forum ... R.I.P.
iceman - 05-10-2010 21:19
:-) ...no musze sie przyznac,ze ja czasem tez puszczam wodze fantazji,ale teraz juz sporadycznie gdyz tez bylo kilka sytuacji na trasie iz gdyby nie refleks i mysle dobra technika jazdy bylo by niezbyt ciekawie ....
RISE - 05-10-2010 21:16
Każdy ma jakieś odchyłki od normy ... ja lubie jeździć szybko ...ale w granicach rozsądku, mam tu na myśli szybką jazdę przy dobrych warunkach pogodowych ... pewna sytuacja nauczyła mnie pokory dla napędu na tył przy mokrej nawierzchni i mocnym zakręcie. Są miejsca gdzie można polecieć ile fabryka dała ... np. traska do Kielc c [...]
iceman - 05-10-2010 21:09
Niech mu ziemia lekka bedzie. A mowiac krotko zero swiadkow wypadku wiec nie wiadomo kto zawinil. ps. skoro sie z nim RISE scigales to tez chyba nie wszystko masz ok z glowa.
RISE - 05-10-2010 20:50
No lubił przy szaleć na trasie ten gość ... dużo osób potwierdzi jak jeździł ... ścigałem się z nim jakieś 3 tyg temu na Al. Wyzwolenia w stronę Statoila...leciał pierwszy i nie wciskająć nawet na chwile hamulca przeleciał przy ok 170 przez krzyżówke na światłach ... na czerwonym. Szkoda chłopaka...
REKLAMA