AAA
Śmierć w zbożu
Zapłacił najwyższą cenę
Sroda, 08 sierpnia 2012r. (godz. 22:03)

Tragicznie zakończył żywot 79-letni mieszkaniec Pawłowa. Jego zwłoki znaleźli sąsiedzi, przy płonącym łanie zboża.

Tragicznie zakończył żywot 79-letni mieszkaniec Pawłowa. Jego zwłoki znaleźli sąsiedzi, przy płonącym łanie zboża.
Tragicznie zakończył żywot 79-letni mieszkaniec Pawłowa. Jego zwłoki znaleźli sąsiedzi, przy płonącym łanie zboża.
fot. Gazeta Starachowicka

Pożar wybuchł ok. godz. 16.00 we wtorek(31 lipca). Okoliczni mieszkańcy ruszyli, by gasić płonące ściernisko i wezwali na pomoc strażaków. W żarzącym się ogniem terenie zauważyli jednak pomiędzy słomą ciało mężczyzny, w nadpalonym ubraniu, z twarzą skierowaną do ziemi. Miejsce od razu wskazali strażakom i okazało się, że był to ich 79-letni sąsiad.


- Z uwagi na znaczne zdeformowanie ciała, co było spowodowane zapewne wysoką temperaturą, odstąpiliśmy od resuscytacji - tłumaczy Tadeusz Kępa, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. - Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jedynie zgon.

Strażacy zajęli się dogaszaniem częściowo opanowanego pożaru na polu, natomiast policja - ustalaniem okoliczności tragedii.

- Trudno mówić na razie o przyczynach. Bada je dokładnie policja. Być może mężczyzna zauważył pożar i pobiegł ratować zboże, a później zasłabł - oceniał sytuację dowódca.

Uczestniczące w akcji cztery zastępy strażaków: ochotnicze z Pawłowa i Ambrożowa i dwa zawodowe ze Starachowic, zakończyły działania przed godz. 18.00. Na miejscu została natomiast policja i prokurator, którzy przesłuchiwali świadków zdarzenia.

Mężczyzna zmarł na skutek rozległych oparzeń ciała, poinformowała GAZETĘ Monika Kalinowska, rzecznik prasowy policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 79-latek prawdopodobnie wypalał ściernisko na swoim polu, a kiedy ogień rozprzestrzenił się na pobliskie pole ze zbożem, próbował go gasić. W pobliżu miejsca tragedii znaleziono bowiem konewkę i zapałki.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA