Jest szansa na remont drogi wojewódzkiej nr 744. Mówił o tym marszałek województwa Adam Jarubas podczas wtorkowej(15 lutego) wizyty w Starachowicach. Na razie byłyby to tylko remonty cząstkowe, ale w ciągu kilku najbliższych lat miałaby zostać gruntownie przebudowana.

fot. Gazeta Starachowicka

- W tej kadencji chcielibyśmy przygotować dokumentację pod następny okres programowania – mówił Adam Jarubas.

W rozmowach uczestniczył także Marek Szczepanik, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. A to oznacza, że poruszano również inne kwestie.

- Zastanawialiśmy się wspólnie, co jeszcze możemy razem zrobić – przyznał Adam Jarubas. – Potrzeb jest dużo. Realizujemy już wiele inwestycji, co skutkuje chociażby tym, że w powiecie starachowickim i jego gminach sporo się dzieje. Sam powiat realizuje inwestycje za kwotę ponad 30 mln zł, z czego 21 mln zł pochodzi z Unii. W ramach dobrego wykorzystania środków unijnych, nasze województwo dostało premię. Mamy ponad 170 mln zł, które chcemy jak najlepiej spożytkować.

Czeka nas jeszcze długotrwały proces negocjacji z Komisją Europejską. Nam, samorządowcom, bardzo zależy na tym, aby nadrabiać braki w infrastrukturze. Drogi, a także ochrona zdrowia są naszą główną bolączką. Ale przedstawiciele Unii, woleliby wspierać gospodarkę, poprzez inwestycje w prywatnych przedsiębiorców, co jest niezwykle ważne w dobie kryzysu gospodarczego, lub inwestycje badawczo–rozwojowe wyższych uczelni.

Musimy także zacząć planować działania na lata 2014 -2020. Nic bowiem nie zwalnia nas od patrzenia w przyszłość, zwłaszcza, że od władz regionu będzie zależało ile i jakie cele środki otrzymamy – mówił marszałek.

Zdaniem Jana Wzorka, przewodniczącego Rady Powiatu, wizyta marszałka w Starachowicach, będzie dobrym fundamentem pod dalszą współpracę, bo oba samorządy mają dobre doświadczenia w tym zakresie.

(An)