AAA
Pomeczowe wypowiedzi trenerów Juventy Perfopol oraz Orlicza Suchedniów
Piatek, 10 czerwca 2011r. (godz. 00:18)

Poniżej publikujemy wypowiedź Sławomir Grzesika, trenera Orlicza Suchedniów oraz trenera Juventy - Perfopol Zdzisława Spadło.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť 4 złota Radeckiej!

Poprzednia wiadomosc:
ť Orlicz rozgromiony!(zdjęcia)

Sławomir Grzesik, trener Orlicza Suchedniów: Wynik oczywiście mówi sam za siebie, przegraliśmy wysoko drugi mecz z rzędu. Trochę rozsypaliśmy się w linii defensywnej. Jesteśmy takim klubem, który posiada ograniczoną ilość zawodników i każdy ubytek osobowy jest dla nas odczuwalny.


Występując w pełnym składzie wypadaliśmy dosyć dobrze, natomiast dzisiaj zagraliśmy fatalnie przede wszystkim w linii obrony. Szczerze mówiąc, po części nie dziwi mnie taka postawa, gdyż niektórzy zawodnicy nie zagrali na swoich nominalnych pozycjach. Mecz ułożył się odpowiednio dla Juventy, my też mieliśmy swoje sytuacje bramkowe. Nie ulega jednak wątpliwości, że przede wszystkim w drugiej połowie stanowiliśmy tylko tło dla rywala.

Zdzisław Spadło, trener Juventy-Perfopol: Na pewno nie spodziewałem się zwycięstwa w takich rozmiarach. Bardzo nam zależało na tym, by zainkasować komplet punktów. Do tej pory bilans meczów z Orliczem wypadał niekorzystnie, także dzisiaj założyliśmy sobie, że jak zawsze zagramy agresywnie w odbiorze i już na początku spotkania postaramy się o stworzenie dogodnych sytuacji od boku. Podobnie jak w Jędrzejowie, właśnie po takiej akcji padła bramka i szybko objęliśmy prowadzenie. B

ędziemy starać się wygrać także kolejne mecze, każde punkty są ważne. Już w tym momencie mamy lepszy bilans niż w ubiegłym sezonie. Dzisiaj chłopcy pokazali charakter, zagrało aż 12 wychowanków. Media podają, że drużyna jest zagrożona wycofaniem z rozgrywek. Byłaby to wielka krzywda dla tych chłopaków i kibiców, byłoby szkoda naszej 15-letniej pracy.

W przypadku wycofania zespołu z rozgrywek byłoby niezwykle ciężko odbudować piłkę w Starachowicach. Ogromny wkład pracy włożył w zespół także trener Bilski. Drużyna gra już swoim własnym stylem, co jest bardzo nietypowe dla zespołu na poziomie III ligi.

Marcin Słoka

PRZECZYTAJ TAKZE:
Peter83 - 10-06-2011 08:28
Bilski to teraz moze conajwyzej wlasnej zonie pomoc w prowadzeniu salonu fryzjerskiego, czy co ona tam ma :-) Miejmy nadzieje, ze jakos to bedzie i nie dojdzie do najgorszego. Granat juz czyha na Naszych najlepszych pilkarzy...
keirson - 10-06-2011 07:25
Zastanowiłeś się chociaż nad tym co napisałes ??
Pawelizda - 10-06-2011 05:03
Grozi wycofanie? Bilski nie może nic załatwić???
REKLAMA