AAA
Ostatni jesienny mecz Juventy [VIDEO+ZDJĘCIA]
Sroda, 23 listopada 2011r. (godz. 22:17)

W miniony wtorek Juventa Starachowice rozegrała pierwszy, a zarazem ostatni mecz sparingowy przed zimową przerwą w treningach. Zespół z ul. Szkolnej złożony w zdecydowanej większości z juniorów i testowanych zawodników przegrał z KSZO-Junior Ostrowiec Św. 1:2.

Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
fot. Marcin Słoka
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
fot. Marcin Słoka
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
fot. Marcin Słoka
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
Mecz Juventy Starachowice z KSZO-Junior Ostrowiec Św
fot. Marcin Słoka

MKS KSZO-Junior Ostrowiec Św. - Juventa Starachowice 2:1 (0:0)

Bramka dla Juventy:
Mateusz Jagiełło (55).


Juventa: Wesołowski, testowany I, testowany II, Senderowski, Kaczmarek, Kiełbasa, Kwiecień, Kabata, testowany V, Gębalski oraz testowany VII, Jagiełło, Krystian Kalista, Legut, Rajca, Szymański, Janik.

Mimo że starachowiczanie zakończyli ligowe zmagania ponad tydzień temu, trener Rafał Wójcik zdecydował się na rozegranie jeszcze jednego meczu przed listopadowym zakończeniem treningów. O godz. 15:00 na boisko przy ul. Kolejowej w Ostrowcu wyszli juniorzy starsi Juventy Starachowice i zremisowali z ostrowieckimi graczami z rocznika ‘94. Tuż po nich wystąpili seniorzy starachowickiego trzecioligowca, choć w dość niecodziennym składzie.

Szkoleniowiec ekipy z ul. Szkolnej postanowił dać odpocząć bardziej doświadczonym zawodnikom, a na boisku pojawiło się tylko kilku graczy z podstawowego składu Juventy oraz pokaźna grupa juniorów. Oprócz nich we wtorkowym sparingu wystąpiło aż 11 testowanych zawodników. Byli to m. in. Adrian Gębalski i Mirosław Kabata z Czarnych Połaniec, Piotr Rajca z Piasta Stopnica oraz Łukasz Kaczmarek z Orlicza Suchedniów.

W pierwszej połowie mecz miał dość wyrównany przebieg, choć szczególnie dużo zagrożenia powodowały stałe fragmenty gry egzekwowane przez zawodników KSZO-Junior. Raz piłka po bardzo dobrej interwencji Wesołowskiego wylądowała na poprzeczce, a kilkakrotnie do utraty bramki brakowało centymetrów. Zdecydowanie bardziej mogła się podobać druga odsłona spotkania. Wówczas padły wszystkie 3 bramki, a jedyne trafienie dla starachowiczan zaliczył po uderzeniu głową Mateusz Jagiełło.

Marcin Słoka

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA