AAA
"Kora" chce zagrać z Kapelą Sołtysa
Ekipa Polsatu zjedzie do miasta dowcipów
Czwartek, 02 sierpnia 2012r. (godz. 12:13)

Jurorka z Must Be The Music zauroczona występem artystów z Wąchocka! Stwierdziła, że chętnie zagrałaby koncert z Kapelą Sołtysa, której muzyka, jak stwierdził Adam Sztaba, płynęła prosto spod palców i z serca. Na "TAK" byli również Zapendowska i "Łozo".

fot. Gazeta Starachowicka

Przebojem wdarli się do programu, a teraz podbili serca jurorów i publiczności. Artyści z Kapeli Sołtysa Wąchocka: Marek Samsonowski, Andrzej Śliwa (gitara, chórki), Kuba Chaba (perkusja), Aleksandra Samsonowska (skrzypce, chórki), Jacek Opozda (kontrabas), Kuba Niewczas (akordeon) oraz Agnieszka Samsonowska i Ewelina Sępioł (chórki), w poniedziałek wystąpili w Warszawie, gdzie przed "Korą" Jackowską, Elżbietą Zapendowską, Adamem Sztabą i Wojciechem "Łozo" Łozowskim i zaśpiewali "Song o Wąchocku".


- Trudno to opowiedzieć. Trzeba tam być, stanąć na scenie i poczuć tę atmosferę, zobaczyć jury, kamery i światła - mówi Marek Samsonowski.

- Gdy powiedzieliśmy, że jesteśmy Kapelą Sołtysa z Wąchocka, od razu padło pytanie, czy jestem prawdziwym sołtysem. "Kora" była zdumiona, a Adam Sztaba zaproponował, żebym opowiedział kilka dowcipów. Sypnąłem od razu na jednym oddechu, a chwilę potem cała publiczność prawie wyła ze śmiechu - mówi Samsonowski.

Byli jednym z niewielu zespołów, którym pozwolono pokazać coś autorskiego. Zagrali prawie "na "maksa, byli - jak mówią GAZECIE - super przygotowani, mielinowy, ciekawy aranż z elementami wielogłosu i a`capella. Moment, w którym czekali na werdykt, dłużył się niczym wieczność. A kiedy zapaliły się lampki: 4 x TAK nastąpił szał. Na scenie i na widowni, gdzie zasiadali Małgorzata Nowakowska, Marlena Kucy i Gabriela Weronika Drzygało z Wąchocka. Poruszenie było także za kulisami, gdzie komentowali występ Marek junior Samsonowski, jego siostra Marysia i Michał Piętak. W studio emocje sięgały zenitu.

- "Korze" podobał się bardzo nasz perkusista (Kuba Chaba), nie tylko pod względem muzycznym, ale także chyba jako mężczyzna - śmieje się Samsonowski.

Zresztą wszyscy byli według niej słodcy. Występ bardzo się jej podobał. I, jak przyznała, chętnie zagrałaby kiedyś z Kapelą Sołtysa z Wąchocka. Bardziej krytyczna była Elżbieta Zapendowska, która - czego nie kryła - nie lubi folku miejskiego. Doceniła jednak to, co artyści pokazali na scenie. Podkreślała ich autentyczność i radość z wykonywania muzyki i profesjonalizm. Niezwykle ciepło wypowiadał się także o nich Adam Sztaba, który docenił to, co płynęło wprost spod ich palców i z serca. Jury chwaliło również ich zaangażowanie we wspieranie inicjatyw, które promują społeczność lokalną.

- Myślę, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty i ogromną promocję dla Wąchocka i regionu - uważa Samsonowski. - Nawet w tekście utworu miejscowość pojawia się w kontekście województwa. Jest tam o krajobrazie, Górach Świętokrzyskich i czarownicach, co podobało się "Korze".

Wkrótce usłyszą o tym też inni, bo ekipa Polsatu zawitać ma do Wąchocka, gdzie chce nakręcić materiał o kapeli z miasta dowcipów.

- Dokładny termin nie jest na razie znany, wstępnie powiedziano nam, że będzie to za dwa tygodnie. Ma to być poniedziałek, bo wtedy organiści mają wolne, a mamy przecież ich trzech w swoim składzie. Dogadaliśmy to z ekipą.

Emisja programu już we wrześniu br.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA