AAA
Dwie jezdnie i duży wiadukt
Zatwierdzono ostateczny przebieg modernizacji drogi 42
Sobota, 13 marca 2010r. (godz. 21:01)

Wyczekiwana inwestycja – modernizacja drogi krajowej nr 42 na odcinku przez Starachowice, przeszła kolejny etap przygotowań. Uzyskała tzw. decyzję środowiskową, w której znalazło się też ostateczne potwierdzenie zakresu prac i trasy ich przebiegu. Do granic Michałowa nowa droga będzie biegła po dotychczasowym śladzie łącząc się z bocznymi ulicami za pomocą nowoczesnych węzłów komunikacyjnych. W tym 400 - metrowego wiaduktu w pobliżu ulicy 17- go Stycznia. Natomiast w Michałowie pójdzie po nowym śladzie odbijając na południe od ulicy Ostrowieckiej.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Rywalizacja Grand Prix

Poprzednia wiadomosc:
ť „Złoty” strażak

Wydanie decyzji środowiskowej dla starachowickiego odcinka drogi 42 nie przyspieszy samej budowy, bo to nic innego, jak tylko pokonanie kolejnego szczebla biurokracji. Ale administrator trasy - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Kielcach podkreśla, że to ważny moment, bo na taki dokument czeka się bardzo długo.


- Wystąpiliśmy o nią do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach pod koniec 2008 roku. „Rodziła się” więc ponad rok, ale wydawanie decyzji środowiskowych z reguły tyle właśnie trwa. Dobrze, że ją mamy, bo wreszcie znamy ostateczny przebieg modernizacji trasy w Starachowicach, co pozwoli nam przygotować projekt budowlany inwestycji – mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy GDDKiA w Kielcach.

Trasa nr 42 będzie modernizowana w standardzie odpowiadającym drogom głównym ruchu przyspieszonego (w skrócie GP).

- To o klasę niżej, niż drogi ekspresowe, ale przy „42- ce” będą zastosowane elementy dla tych dróg charakterystyczne, jak dwie jezdnie, wiadukt i węzły drogowe. Pozwoli to na dobre skomunikowanie z miastem - podkreśla M. Pawelec.

Prace przy „krajówce” na odcinku biegnącym przez większą część Starachowic będą polegały na unowocześnieniu dotychczasowej infrastruktury drogowej. Ulice: Kielecka, Aleja Wyzwolenia i część Ostrowieckiej zostaną rozbudowane o drugą jezdnię, a na zbiegu z przecznicami powstaną nowe węzły drogowe.

- Co konkretnie i gdzie się znajdzie, jeszcze nie wiemy. To nam wyjdzie dopiero z projektu budowlanego. Ale z pewnością można mówić o skrzyżowaniach wyposażonych w sygnalizację świetlną, co wyeliminuje aktualne problemy z włączeniem się w ruch przez kierowców – mówi rzeczniczka.

Wiadomo natomiast, co powstanie w okolicy skrzyżowania Alei Wyzwolenia z ulicą 17- go Stycznia. GDDKiA zbuduje tam estakadę, czyli wiadukt o długości 400 metrów, którym będzie można przejechać nad ulicami 17- go Stycznia, Składową i Smugową. Górą pójdzie szybszy ruch tranzytowy, natomiast dołem będzie się odbywała tradycyjna komunikacja lokalna. Modernizacja po starym śladzie drogi krajowej nr 42 obejmie około 9 km i skończy się niedaleko zakrętu na drogę wojewódzką wiodącą do Nowej Słupi i Bodzentyna.

- Tu będzie kolejny węzeł drogowy i od niego pozostała część 15 - kilometrowego odcinka dwujezdniowej GP pójdzie nową trasą biegnącą nieco na południe i równolegle do starodroża. Do istniejącej drogi włączy się bezkolizyjnym węzłem na terenie gminy Brody nieco za zakrętem na drogę do Kałkowa – opisuje M. Pawelec.

Mając decyzję środowiskową GDDKiA może przystąpić do opracowania projektu budowlanego. Zadanie to zleci firmie wybranej w przetargu zorganizowanym jeszcze w br. Projekt powinien być gotowy w roku przyszłym. Potem trzeba jeszcze uzyskać pozwolenie na budowę i jednocześnie rozglądać się za pieniędzmi na inwestycję mając nadzieję, że takowe się znajdą. A czy się znajdą? GDDKiA wypowiada się na ten temat ostrożnie twierdząc, że jest jeszcze za wcześnie i nie ma co spekulować.

- Modernizacja przez Starachowice jest cały czas na rezerwowej liście inwestycji przewidzianych do dofinansowania z programu „Polska Wschodnia”. Ma to swoje logiczne uzasadnienie, ponieważ jej budowa przewidziana jest dopiero na końcu. Pierwszy odcinek już mamy - wylot ze Skarżyska do Starachowic. Kolejnym będzie obwodnica Wąchocka i Parszowa, gdzie roboty ruszą już w 2011 roku – tłumaczy rzeczniczka.

Starachowice muszą więc czekać na swoją kolej co najmniej 2 lata. Jednak dla jeżdżących po mieście kierowców to bardzo długo. Tak samo uważa nasz czytelnik, który pyta, czy nie dałoby się wcześniej ułatwić życia zmotoryzowanym.

- Nasuwa mi się spostrzeżenie odnośnie skrzyżowań drogi nr 42 z ulicami Radomską i 17- go Stycznia. Wyjazd z tych podporządkowanych ulic na Aleję Wyzwolenia graniczy z cudem. A może by tak decydenci zamontowali tu światła? Podobno koszt ich instalacji nie jest duży. Czy w takim razie warto robić oszczędności kosztem ludzkiego życia, czy zdrowia? – pyta czytelnik.

- Zamontowanie sygnalizacji świetlnej, to nie jest, jak się ludziom wydaje, drobna sprawa, ale poważna inwestycja wymagająca przygotowań. W tym roku jest to już na pewno niemożliwe, bo plan takich inwestycji został przygotowany i nie ma możliwości dopisania do niego czegoś nowego. Jak będzie w przyszłym roku, trudno mi powiedzieć – odpowiada rzeczniczka GDDKiA w Kielcach.

(iwo)

REKLAMA